Do Sądu Rejonowego w Białymstoku trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko 33-letniemu Marcinowi Ch. Mężczyzna odpowie za dwa oszustwa przy pożyczkach gotówkowych.
Zarzuty dotyczą zdarzeń z listopada 2012 roku i lutego 2013 roku. W sprawie podejrzanych było kilka osób, co do których prokuratura już dawno skierowała akt oskarżenia. Sprawę Marcina Ch. sąd będzie rozpoznawał oddzielnie, ponieważ przez długi czas śledczy nie mieli z nim kontaktu. Marcin Ch. nie odbierał wezwań na przesłuchanie. W końcu skierowano za nim list gończy. Gdy oskarżony się o tym dowiedział, sam stawił się na policji. Okazało się, że rok temu wyjechał do Wielkiej Brytanii do pracy.
Śledczy ustalili, że Marcin Ch. dwa razy posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o pracy i zarobkach w agencji reklamowej, której właścicielem był jego ojciec. Dokument był nieprawdziwy, bo Marcin nigdy u ojca nie pracował. Mimo to udało mu się na niego wziąć aż trzy pożyczki. Dwie w firmie przy ulicy Sienkiewicza - oskarżony pożyczył prawie 13 tysięcy złotych. Trzecią wziął kilka miesięcy później w oddziale banku przy ulicy Produkcyjnej. Tym razem chodziło o 15 tysięcy złotych.
Jak ustalili śledczy, oskarżony 33-latek nie spłacił żadnego zobowiązania. Marcin Ch. przyznał się jednak do popełnienia zarzucanych czynów. W czasie przesłuchania zapewniał, że chciał płacić raty, ale miał kłopoty ze znalezieniem pracy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?