Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenie Syndyk Aliny Sobolewskiej w sprawie ZNTK Łapy

Alina Sobolewska
Jedyną możliwością wstrzymania procesu sprzedaży jest decyzja Sądu, a taka jak do tej pory nie zapadła.
Jedyną możliwością wstrzymania procesu sprzedaży jest decyzja Sądu, a taka jak do tej pory nie zapadła. Fot. Archiwum
"Całkowicie nieuzasadnione również doniesienia, jakoby sprzedaż majątku Spółki prowadzona była "po omacku", w sposób niezorganizowany i chaotyczny"- czytamy w oświadczeniu Aliny Sobolewskiej, syndyk ZNTK

Syndyk Masy Upadłości ZNTK w Łapach SA z przykrością odbiera pojawiające się w ostatnim czasie w mediach zarzuty kierowane pod jej adresem w związku z prowadzoną upadłością Spółki. Osoby posądzające Syndyk o utrudnianie wznowienia produkcji w zakładzie, a nawet dopuszczenie się nieprawidłowości w toku prowadzonego postępowania zdają się zapominać, że Syndyk jest jedynie wykonawcą decyzji organów kierujących postępowaniem upadłościowym, tj. Sądu oraz Rady Wierzycieli reprezentującej ogół wierzycieli upadłej Spółki.

W lipcu ubiegłego roku, ogłaszając upadłość łapskiej Spółki, białostocki Sąd zobowiązał Syndyk do wykonania jednoznacznie określonego zadania: sprzedaży całości majątku Spółki w jak najkrótszym czasie, przy minimalnych kosztach, w celu maksymalnego i sprawiedliwego zaspokojenia wszystkich wierzycieli Spółki.

Od tej chwili Syndyk nie miała i nie ma prawa dokonać jakiejkolwiek czynności, która byłyby sprzeczna, albo niezwiązana z tak określonym celem. Wszystkie jej działania muszą zmierzać tylko i wyłącznie do spieniężenia majątku Spółki i spłaty wierzycieli. W szczególności Syndyk nie może samodzielnie zdecydować nie tylko o wznowieniu produkcji w zakładzie, ale nawet o jego wydzierżawieniu - na to konieczna jest bowiem zgoda wierzycieli Spółki reprezentowanych przez powołaną spośród nich Radę. Do dnia dzisiejszego Syndyk nie otrzymała żadnej konkretnej propozycji dzierżawy majątku Spółki, którą mogłaby przekazać wierzycielom.

Przy całym zrozumieniu dla dramatu setek byłych pracowników Spółki i ich rodzin, dla których Spółka była często jedynym żywicielem, w obecnym stanie rzeczy Syndyk nie ma prawnej możliwości wstrzymywania się ze sprzedażą majątku Spółki. Jedyną możliwością wstrzymania procesu sprzedaży jest decyzja Sądu, a taka jak do tej pory nie zapadła.

Całkowicie nieuzasadnione są również doniesienia, jakoby sprzedaż majątku Spółki prowadzona była "po omacku", w sposób niezorganizowany i chaotyczny.

Proces sprzedaży jest bowiem ściśle regulowany przepisami prawa, które nakazują Syndyk sprzedawać majątek Spółki nabywcom oferującym najwyższą cenę bez możliwości jakichkolwiek odstępstw od tej zasady. Wobec braku zainteresowania nabyciem zakładu Spółki w całości, obecnie sporządzany jest taki plan podziału zakładu na zorganizowane części, które będą mogły zostać wykorzystane przez nabywców w celu prowadzenia działalności w mniejszych rozmiarach. Miejmy nadzieję, że dzięki temu w niedalekiej przyszłości w Łapach pojawią się nowe miejsca pracy, tak potrzebne społeczności tego miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny