MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ojcowie sukcesu

Redakcja
Portugalczycy nie mają wątpliwości, że najwięcej zawdzięczają pewnym interwencjom Ricardo i liczą na znakomitą dyspozycję swego bramkarza również w starciu z Francją
Portugalczycy nie mają wątpliwości, że najwięcej zawdzięczają pewnym interwencjom Ricardo i liczą na znakomitą dyspozycję swego bramkarza również w starciu z Francją
Mało kto wierzył, że Francja i Portugalia zagrają w półfinale mistrzostw świata. Sukces reprezentacje te zawdzięczają największym gwiazdom swoich zespołów - Zinedine'owi Zidane'owi i Ricardo. Czy jutro znów obaj piłkarze potwierdzą klasę?

O ile o umiejętnościach pomocnika Realu Madryt nie trzeba było nikogo przekonywać, to portugalski bramkarz nie uchodził za najmocniejszy punkt ekipy z Półwyspu Iberyjskiego. Golkiper był krytykowany za występy w Sportingu Lizbona. Luis Felipe Scolari zaufał jednak zawodnikowi i nie zawiódł się.

Pewny siebie
Ricardo był bohaterem spotkania z Anglią, a jego znakomitą postawę zauważył Jose Mourinho. Szkoleniowiec Chelsea Londyn chwalił swojego rodaka. - Ricardo stał się ojcem sukcesu Portugalii i głównie dzięki niemu awansowała ona do półfinału imprezy - stwierdził Mourinho. - Ogromną zasługą tego golkipera jest nie tylko to, że obronił aż trzy rzuty karne, ale także to, że obronił "jedenastkę" wykonywaną przez najlepszego angielskiego specjalistę od stałych fragmentów gry, Franka Lamparda. Od dwóch lat nikt tego nie dokonał. Dzięki temu Ricardo nabrał pewności siebie i dał ją też swoim kolegom - dodał Portugalczyk.
Artysta Zidane
Golkiper ekipy z Półwyspu Iberyjskiego będzie musiał bardzo się napracować, aby powstrzymać rewelacyjnie spisujących się ostatnio Francuzów i ich lidera Zidane'a.
Rozgrywający reprezentacji "Trójkolorowych", którego odsyłano już na sportową emeryturę podczas meczów fazy pucharowej błysnął doskonałą formą. Jego występy docenili dwaj znani brytyjscy szkoleniowcy - Terry Venables i Graeme Souness, którzy chwalili piłkarza. - Gra Zidane'a to sztuka. Gdy dotyka piłki, powinna rozbrzmiewać muzyka. To niezwykły zawodnik, to artysta futbolu - powiedział Venables, były selekcjoner reprezentacji Anglii.
- Jestem oczarowany jego grą. Od 10 lat prezentuje coś niesamowitego i zawsze gdy go oglądam, jego zagrania sprawiają mi wiele przyjemności. Nie ma takiego drugiego piłkarza. Meczem z Brazylią udowodnił wszystkie swoje zalety, umiejętność opanowania i rozgrywania piłki, z którą potrafi zrobić wszystko to, co mu się podoba. To zawodnik kompletny - komplementował Francuza Souness.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny