Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OiFP. Weekend na dachu opery. Wejście za trzy złote

Marta Gawina [email protected] tel. 85 748 95 13
Dach opery został już uporządkowany. Jest zielono. W ostatni weekend, ze względu na pogodę weszło tu niewiele osób.
Dach opery został już uporządkowany. Jest zielono. W ostatni weekend, ze względu na pogodę weszło tu niewiele osób. Anatol Chomicz
Po blisko rocznym opóźnieniu można już podziwiać panoramę miasta z dachu nowej Opery i Filharmonii Podlaskiejprzy ul. Odeskiej. Ten w ostatni weekend został oficjalnie otwarty dla mieszkańców Białegostoku i turystów. Wstęp kosztuje 3 zł.Jednak będzie to atrakcja tylko weekendowa. Od poniedziałku do piątku na dach nie wejdziemy.
Tak wyglądał dach opery w maju, w czasie Nocy Muzeów. Wtedy wiele osób skarżyło się na zaniedbane trawniki.
Tak wyglądał dach opery w maju, w czasie Nocy Muzeów. Wtedy wiele osób skarżyło się na zaniedbane trawniki. Andrzej Zgiet

Tak wyglądał dach opery w maju, w czasie Nocy Muzeów. Wtedy wiele osób skarżyło się na zaniedbane trawniki.
(fot. Andrzej Zgiet)

Jest zielono, kwieciście, panuje porządek. Tak jest w tej chwili na dachu nowego gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Odeskiej.

- Widok stąd jest niesamowity. Piękna panorama miasta - mówi Monika Kowalczuk, która w ostatni weekend odwiedziła nową operę.

Tu, po blisko rocznym opóźnieniu został w końcu otwarty dach dla mieszkańców Białegostoku i turystów. Chętni mogli pospacerować otoczonymi zielenią alejkami, zobaczyć panoramę Białegostoku, przyjrzeć się dzikiej łące. Wiele osób zaskoczył jednak bilet wstępu.

- Postanowiliśmy się udać na szczyt po otwartych schodach. W połowie drogi zatrzymał nas ochroniarz z pracownicą opery. Powiedzieli, że trzeba kupić bilet w kasie - pisze do nas pan Dariusz, który na dach wybrał się z żoną i 2-letnim dzieckiem.

W kasie zapytał, czy tak małe dziecko też ma mieć bilet.

- Pani powiedziała, że nie ma znaczenia ile dziecko ma lat. Trzeba zapłacić. Ma nakaz od dyrektora, aby pobierać opłatę od wszystkich. Kupiłem trzy bilety. Czy takie dziecko lub mniejsze zapamięta coś z takiej atrakcji, że musi kupić normalny bilet. Czy tak opera powinna dbać o rodziny - pyta pan Dariusz.

- Jesteśmy zmuszeni wprowadzić symboliczną opłatę za możliwość wejścia na dach opery, ponieważ wiąże się to z koniecznością zapewnienia ochrony i bezpieczeństwa zwiedzającym - tłumaczy dyrektor Roberto Skolmowski.

Utrudnień jest więcej. Zielony dach będzie dostępny dla mieszkańców miasta i turystów tylko w weekendy od godz. 11 do 19.

Zaważyły względy organizacyjne i bezpieczeństwa.

- Gdyby dach był otwarty przez cały tydzień musielibyśmy zatrudnić dodatkową liczbę osób do ochrony - tłumaczy Dorota Sawicka z Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny