Dzieje się tak już od 4 lat i nikt tym się nie zajmuje - skarży się pan Piotr, mieszkaniec bloku przy ulicy Klepackiej 4. - Dłużej nie da się tak mieszkać. Po każdym deszczu w piwnicy zbiera się woda. Czasami jest jej po kostki. Nie tylko na korytarzu, ale nawet w poszczególnych pomieszczeniach.
Mieszkańcy narzekają, bo nie mogą zostawić nic na podłodze w swoich piwnicach - Oprócz tego na ścianach powstała wilgoć. Wstrętny zapach, jaki się unosi jest już nie tylko w piwnicy, ale w całym budynku - opowiada mężczyzna. Przez całe lato woda stała w pomieszczeniach. - Rzeczy pozostawione w piwnicy nadają się już tylko do wyrzucenia - mówi. - Nikt nie raczy pomóc mieszkańcom. A my już przecież tyle razy dzwoniliśmy do Zarządu Mienia Komunalnego, który administruje nasz budynek.
Mieszkańcy bloku przy Klepackiej załamują ręce. - Nie po to mamy piwnice, żeby nic w nich nie trzymać, albo wyrzucać pozostawione tam rzeczy - mówi pan Piotr. - A pleśń może przenieść się też na inne pomieszczenia, w wyższych kondygnacjach.
- O tym, że piwnica w bloku przy ulicy Klepackiej jest zalewana wodą deszczową już został poinformowany administrator budynku - powiedział nam Andrzej Ostrowski, dyrektor zarządu Mienia Komunalnego - właściciela budynku. - W najbliższych dniach administracja budynku sprawdzi jaka jest przyczyna zalewania. Podejmie też niezbędne kroki w celu likwidacji zalania - obiecał.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?