Przytulna sala lekcyjna, łagodne dla wzroku kolory: róż i fiolet. To tutaj, przy ul. Sienkiewicza, już za kilka dni ruszą zajęcia teoretyczne w pierwszej w Białymstoku i na Podlasiu szkole jazdy dla kobiet.
– Wszystko dopięte jest na ostatni guzik. Czekamy tylko na decyzję urzędu miasta – mówi Natalia Kapała, właścicielka szkoły „Babska eLka”.
Do założenia ośrodka zainspirowały ją liczne rozmowy z kobietami, które planują zdobyć prawo jazdy, bądź już je mają, ale chcą sobie odświeżyć umiejętności. Oferta skierowana jest szczególnie do kobiet młodych oraz tych po 40-tce, które nie miały do tej pory odwagi, aby pójść na kursy doszkalające.
Co odróżnia tę szkołę od innych? To, że zajęcia prowadzone są tylko i wyłącznie przez kobiety i... dla kobiet. Tutaj nikt nie usłyszy niewybrednych dowcipów o „babie za kierownicą”. Jednym z założeń szkoły jest bowiem właśnie walka z tym negatywnym stereotypem.
– Chcemy udowodnić, że panie radzą sobie na drodze równie dobrze jak mężczyźni – uważa Kapała. – Jeżdżą po prostu wolniej i bardziej ostrożnie. Trzeba się w stosunku do nich wykazać jedynie nieco większą cierpliwością i wyrozumiałością.
Właśnie ta atmosfera zrozumienia ma być atutem szkoły. Chętnych nie brakuje.
Zajęcia mają być prowadzone w niewielkich, kilkunastoosobowych grupach. Organizatorzy liczą, że w takich kameralnych warunkach kobiety będą bez skrępowania zadawać pytania.
– Na standardowych kursach to mężczyźni dominują dyskusję – zauważa Małgorzata Piszczatowska, od niedawna instruktorka jazdy w „Babskiej eLce”. – Z moich obserwacji z poprzedniego miejsca pracy wynika jednak, że popełniają oni podobne błędy jak kobiety.
– Stawiamy przede wszystkim na profesjonalną kadrę – dodaje właścicielka. – Aby panowała tu swobodna i miła atmosfera, uczestniczki kursu mogą każdorazowo liczyć na kawę, herbatę i słodki poczęstunek. Tak jak na szkoleniach treningowych.
Dla klientek szkoła ma również specjalny program lojalnościowy. Każda z nich otrzyma zaproszenie do... salonu kosmetycznego na masaż twarzy i manicure.
Panowie też mogą uczestniczyć w zajęciach. Ich liczba nie powinna przekroczyć 10 proc. w każdej grupie.
Pierwszy tego typu ośrodek szkolenia kierowców w Polsce powstał 12 lat temu w Gliwicach. Obecnie funkcjonują m.in. w Warszawie, Poznaniu i Toruniu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?