[galeria_glowna]
- Jest bardzo przyjemnie. Woda cieplutka, wieje lekki wiaterek. Super! A jak człowiek po pływaniu zgłodnieje to ma wiele punktów, gdzie może coś zjeść. Dla mnie ważne też jest to, że na plaży są ratownicy - mówi Dominika.
Jest jedną z setek białostoczanek, które wykorzystują dziś palące słońce i opalają się na plaży w Dojlidach. Oczywiście, nie zabrakło też tam panów, którzy na plaży prężyli swoje muskuły.
Jeśli komuś znudzi się pływanie, ma wiele innych rozrywek do wyboru. Bo plaża nad zalewem w Dojlidach nie przypomina już w niczym tej dawnej, dzikiej i zaniedbanej, jaką była dotychczas. Najważniejszą zmianą jest piaszczysta plaża, która została znacznie powiększona. Plażowicze są na niej pod czujnym okiem ratowników.
Na plaży są też specjalne place zabaw dla najmłodszych z atrakcyjnymi, estetycznymi i bezpiecznymi zabawkami. Ale na tym nie koniec. Te dzieci, które mają nadmiar energii, będą mogli ją rozładować gimnastykując się w linarium. To miejsce, gdzie mogą bezpiecznie wspinać się po konstrukcjach ze specjalnych lin.
Plażowicze odpoczywają na Dojlidach, słuchając muzyki. Mogą też zagrać w siatkówkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?