Nocny marsz Wilcze Tropy. W Białymstoku Harcerze upamiętnili Żołnierzy Niezłomnych. Wspólny apel przed kinem Ton

Maszerowali, by pamiętać o bohaterach antykomunistycznego podziemia powojennego. Postaciach przez lata zapomnianych, a dziś przypominanych przez historię oraz współczesne pokolenia.

Dlaczego w nocy? Bo noc sprzyja uważności, refleksji, wyostrza zmysły i wzmaga uważność – także tę, tak ważną jeśli chodzi o pamięć o „Niezłomnych” - informowała komendantka rajdu phm. Joanna Hernik

Trasa miejska to były punkty zadań logicznych, terenowych i zręcznościowy. Z kolei leśna – to około 30 kilometrów marszu w nocy, w chłodzie, w ciszy. Uczestnicy wcielą się w Żołnierzy Niezłomnych, by zrozumieć trudną historię lat powojennych w Polsce.

Gdy jedni kończyli trasę miejską, inni szykowali się do tej leśnej. Razem spotkali się na apelu przez kinem Ton.

Organizatorami IX Nocnego Marszu „Wilcze Tropy” są:

• X Krąg Instruktorski „Chaotyczni”,
• Komenda Hufca ZHP Białystok,
• Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych “Czemu By Nie”.

Nagrody uczestnikom marszu na trasie leśnej ufundował Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, a na trasie miejskiej - miasto Białystok.