Czuję się fenomenalnie, że w ciągu dwóch tygodni przywożę do domu dwa medale. Ale i coś jeszcze - ogromne doświadczenie, które zdobywam podczas każdego biegu - napisała na jednym z portali społecznościowych zawodniczka Juvenii.
Spośród wszystkich reprezentantów Polski, tylko białostoczance udało się wywalczyć bezpośredni awans do 1/4 finału.
Podlasianka pobiegła tam spokojnie. Do spółki z Kanadyjką - Kasandrą Bradette szybko oderwały się od stawki, kwalifikując się dalej.
Nerwowo było już w półfinale. Tam Maliszewska musiała mierzyć się z Kexin Fan (Chiny), Marianne St-Gelais (Kanada) i Rianną de Vries (Holandia). Zwycięsko z tej rywalizacji wyszły Chinka i Polka, uzyskując przepustkę do finału.
Jego start miał zaskakujący przebieg. Jak z armaty wystrzeliła Maliszewska, utrzymując pokaźną przewagę przez dwa okrążenia. Niestety, na drugiej części trasy zebrały się w sobie Chinki. Szarżę rozpoczęła Choi Minjeong, której szybko udało się wyprzedzić Maliszewską. Zmęczona Polka długo broniła się jeszcze przed Kexin Fan, która ostatecznie finiszowała przed białostoczanką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?