Najnowocześniejszy stadion piłkarski w Polsce zablokowany. Protest opóźni budowę.

Pierwotnie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, podległy białostockiemu magistratowi, chciał stadion przy ul. Słonecznej oddać do użytku pod koniec 2011 roku. Ostatnio mówiło się już o kwietniu 2012 roku. Teraz nie ma pewności, że i ten termin zostanie dotrzymany.

Poskarżyła się firma Unibep, która przegrała przetarg. - Każdy uczestnik przetargu ma prawo do oprotestowania czynności, które budzą wątpliwości - mówi Jan Piotrowski, dyrektor ds. rozwoju w Unibep SA. - Chcieliśmy w ten sposób zwrócić uwagę szefom MOSiR, żeby poważnie traktowali oferentów.

Chodzi o to, że oferty firm startujących w przetargu były ważne 90 dni. Ale postępowanie się przedłużało - pojawiały się kolejne zapytania i protesty. Dlatego MOSiR poprosił startujące firmy, aby zgodziły się na przedłużenie ważności ofert o kolejny miesiąc. Tak się stało, zgodził się też Unibep. Teraz protestuje. - Nie dali żadnego uzasadnienia, a do każdej czynności powinno ono być - twierdzi Jan Piotrowski. - Można powiedzieć, że MOSiR traktuje wszystkich oferentów bardzo przedmiotowo.

We wtorek MOSiR odrzucił protest. - Jest nieuzasadniony - mówi Adam Popławski, dyrektor MOSiR. - To gra na czas. Nie wiem komu to potrzebne.

Unibep może się od decyzji odwołać. We wtorek po południu szefowie firmy zapewnili nas, że nie będą walczyć. Jeśli nie będzie kolejnych problemów, budowa ruszy w ciągu miesiąca.

Pierwszy przetarg został ogłoszony jeszcze w czerwcu 2009 roku - został unieważniony po zastrzeżeniach Komisji Europejskiej. Kolejny został oprotestowany na przełomie roku. Wreszcie, po przedłużeniu procedury, wybrano wykonawcę - polsko-francuskie konsorcjum Eiffage. Ma dostać 156 milionów złotych. Stadion ma być gotowy w dwa lata po rozpoczęciu prac.

Więcej o stadionie miejskim w Białymstoku przeczytasz w środowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.