Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na pozyskanie Sebastiana Radzio z Wigier Suwałki chrapkę ma łódzki Widzew

(wdr)
Sebastian Radzio nie chciałby już teraz przejść do Widzewa
Sebastian Radzio nie chciałby już teraz przejść do Widzewa Fot. Wojciech Drażba
Piłkarz wolałby jeszcze pograć na drugoligowych boiskach

Sebastian Radzio, 18-letni pomocnik Wigier, zdobył bramkę dla Widzewa w sparingu z Calisią Kalisz. Lider I ligi wygrał ten mecz 6:0.

- W pierwszej połowie łodzianie grali podstawowym składem, a po przerwie wystąpili rezerwowi i testowani gracze - opowiada Radzio. - Myślę, że spisałem się nieźle. Teraz wszystko w rękach działaczy obu klubów - dodaje.

Wcześniej nie mógł jechać

Wychowanek Sparty Augustów został sprowadzony do Suwałk przed rokiem. W drugoligowcu ma pewne miejsce w podstawowej jedenastce, wiosną i jesienią zdobył pięć bramek. Był powoływany do reprezentacji Polski do lat 18.

Widzew po raz pierwszy zaprosił go na testy w listopadzie, jeszcze przed meczem Wigier z Niecieczą. Były na tyle udane, że padła propozycja badań lekarskich, na które zawodnik nie pojechał, bo pisał próbną maturę. Wreszcie w miniony czwartek wziął udział w zajęciach zespołu Pawła Janasa, a dzień później w sparingu.

- Widzew walczy o awans do ekstraklasy, a ja nie jestem jeszcze gotów do gry na tym poziomie - przyznaje piłkarz. - Wolałbym nadal występować w mających pierwszoligowe ambicje Wigrach i zdać egzamin dojrzałości w augustowskim liceum - przekonuje.

Suwalscy działacze czekają teraz na ruch Widzewa. Nie ukrywają, że pieniądze z transferu utalentowanego juniora bardzo by im się przydały.

Najlepiej, gdyby łodzianie kupili zawodnika i jednocześnie wypożyczyli go do Wigier. Tak było w przypadku przejścia Andrzeja Niewulisa do Jagiellonii.

Porządkowanie kadry

- Od efektów rozmów ze sponsorami będzie zależało, czy wzmocnimy się trzema zawodnikami i powalczymy o awans, czy też uszczuplimy skład i naszym celem będzie utrzymanie - mówi Dariusz Mazur, dyrektor Wigier. - Na razie rozwiązaliśmy umowy z Maciejem Keslerem i Mateuszem Chudzińskim - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny