Została wzięta ze schroniska w 1994 roku w wieku ok. 7-8 miesięcy. Jeden z pierwszych zabiegów, jakie przeszła, to było usuwanie śrutów spod skóry.
Została wzięta ze schroniska w 1994 roku w wieku ok. 7-8 miesięcy. Jeden z pierwszych zabiegów, jakie przeszła, to było usuwanie śrutów spod skóry. Nie miała najlepszych doświadczeń po spotkaniach z ludźmi, jednak nam okazała bezgraniczne zaufanie i przywiązanie. Sama nigdy nie miała szczeniąt, natomiast "dokarmiła" kilka kociaków (m.in. prezentowanego tu Budrysa - czarnego kocura). Myszka często miewała tzw. ciąże urojone (rzekome) i wtedy pojawiał się w wielkich ilościach pokarm. Przez całe życie cieszyła się dobrym zdrowiem. Pod koniec życia ogłuchła, ale świetnie reagowała na głośne klaśnięcie w dłonie i na gesty. Miała cudowny charakter, była bardzo zrównoważona. Bała się jedynie - i to panicznie - burzy i wszelkich wystrzałów.
Żyła ponad 14 lat, na zdjęciu ma 13, odeszła 8 maja 2008 r.
Janka Werpachowska
1993 / suczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!