Walczymy nie tylko o emerytury pomostowe - mówił dzisiaj, 10 grudnia, w Białymstoku Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ "Solidarność". Według niego najważniejszą kwestią, jaka powinien teraz rozwiązać rząd, jest ustalenie, jak zabezpieczyć pracowników w Polsce przed złymi skutkami kryzysu finansowego. Solidarność walczy też o rozwiązanie kwestii służby ochrony zdrowia i oświaty.
Śniadek przyznał jednak, że emerytury pomostowe są dla Solidarności ważne. - Jednak nie chodzi nam o zawetowanie ustawy, ale o znalezienie sensownego, kompromisowego rozwiązania - mówi.
Uważa, że nowa ustawa oznacza likwidację emerytur pomostowych, a obecnie obowiązujacy system wcześniejszych emerytur kosztuje np. ułamek tego, ile utrzymanie przez państwo np. wcześniejszych emerytur dla mundurowych. - O tym się głośno nie mówi - dodał.
Emerytury pomostowe mają objąć tylko około 250 tys. osób. Prawo do nich ma stracić ok. 750 tys. osób (m.in. artyści, dziennikarze oraz część kolejarzy). Ustawa w tej sprawie ma wejść w życie 1 stycznia. Termin podpisania lub zawetowania przez prezydenta ustawy o emeryturach pomostowych upływa 15 grudnia.
Śniadek zapowiedział też kolejne pikiety. Protesty pod Sejmem będą 17 i 18 grudnia. Prawdopodobnie pikiety będą też w styczniu i lutym. Nie wyklucza akcji branżowych, takich jak wtorkowe protesty kolejarzy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?