Debiutujący na mistrzostwach świata Słoweńcy zaprzepaścili ogromną szansę, bo w razie zwycięstwa zapewniliby sobie awans do fazy pucharowej, niezależnie od wyników pozostałych spotkań. Teraz ich sytuacja poważnie się skomplikowała.
Amerykanie byli uważani za faworytów, ale już w 13. minucie stracili gola. Na strzał lewą nogą z dystansu zdecydował się Valter Birsa i uczynił to tak znakomicie, że bramkarz rywali Tim Howard odprowadził tylko piłkę wzrokiem.
Zespół USA nie umiał się odnaleźć po tym ciosie. Atakował bez polotu i jeszcze przed przerwą został ukarany po raz drugi, kiedy pojedynek z Howardem wygrał Zlatan Ljubijankic.
Amerykanie dopiero w drugiej połowie pokazali, że remis 1:1 z Anglią nie był dziełem przypadku. Na słoweńską bramkę sunął atak za atakiem, mnożyły się sytuacje strzeleckie. Wykorzystać udało się jednak tylko dwie, po uderzeniach Landona Donovana i Michaela Bradley'a.
WYNIK GRUPY C
Słowenia - USA 2:2 (2:0). Bramki: 1:0 - Birsa (13), 2:0 - Ljubijankic (42), 2:1 - Donovan (48), 2:2 - Bradley (82).
O godz. 20.30 w tej samej grupie Anglia zmierzy się z Algierią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?