[galeria_glowna]
(fot. fot. Wojciech Wojtkielewicz)
- Kobieta ma poderżnięte gardło. Na miejscu pracują policyjni technicy, zbierają wszystkie ślady - twierdzi nasz Czytelnik. - Taka tragedia, to w biały dzień się stało - dodaje.
- Ciało było związane. A ona cała podźgana nożem - dodaje już na miejscu zdarzenia jeden z sąsiadów.
Do tego zdarzenia doszło w czwartek po południu w Kleosinie. Policja potwierdza, że lokator domu należącego do około 60-letniej kobiety, znalazł jej ciało. Mundurowi nie potwierdzają jednak wersji o zabójstwie.
- Ciało trafi do zakładu medycyny sądowej. Sekcja zwłok wyjaśni przyczynę śmierci kobiety - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej policji.
Sąsiedzi twierdzą, że zamordowana 60-latka była bardzo spokojna. Nie miała wrogów. - To była normalna kobieta, co niedzielę chodziła do kościoła - mówią.
Więcej o zbrodni przeczytasz w piątkowym papierowym wydaniu "Kuriera Porannego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?