Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monitoring zamiast policji, 18 funkcjonariuszy do zwolnienia

Martyna Tochwin
monitoringu ma zastąpić policjanta
monitoringu ma zastąpić policjanta Archiwum
Decyzją komendanta głównego policji z sokólskiej jednostki musi odejść aż 18 funkcjonariuszy. Na pewno nie poprawi to stanu bezpieczeństwa. Miasto chce zmniejszyć negatywne skutki tej decyzji, dlatego jeszcze w tym roku planuje zamontować sieć kamer.

Policji nie za dużo

Policji nie za dużo

Likwidacja etatów w policji chyba nikogo nie cieszy. Bo mniej policjantów może oznaczać problemy. Dla nas wszystkich. Nie trzeba być wizjonerem, żeby to wiedzieć i przewidzieć, jakie mogą być skutki takiej decyzji. Chociaż odpowiedź na pytanie: czy będzie mniej bezpiecznie, poznamy dopiero później. W tym wypadku monitoring z pewnością nie jest lekiem na całe zło. Żadna kamera nie zastąpi bowiem żywego człowieka. Ale na początek dobre i to. Jeśli władze miasta dotrzymają słowa i w tym roku Sokółkę obejmą obiektywy kamer, to tylko się cieszyć.

Martyna Tochwin

Trudno dziś przewidzieć, jaki to będzie miało efekt. Czas pokaże - komentuje likwidację etatów Wiesław Małachwiej, komendant powiatowy policji w Sokółce .

Mniej policjantów w mieście to efekt opracowanego przez Komendę Główną Policji projektu nowych kryteriów podziału etatów. Opiera się on na czterech kategoriach, takich jak m.in. zagrożenie przestępczością, rozległość terenu, liczba ludności. Z projektu wynika jedno - sokólska komenda ma za dużo policjantów.

- Już w tej chwili KPP w Sokółce przekazała siedem etatów do komendy wojewódzkiej - informuje komendant Małachwiej.

A to jeszcze nie koniec cięć. Docelowo w sokólskiej komendzie ma pracować o aż o 18 policjantów mniej. Teraz jest 142 funkcjonariuszy, a ma zostać 124. To spadek aż o 13 procent.

- Nie będzie zwolnień. Na miejsce tych policjantów, którzy odejdą, nie będą po prostu zatrudniani nowi. A wakaty przejdą do komendy głównej - podkreśla szef sokólskiej policji.

Monitoring ma zastąpić policję

Pomóc ma założenie w mieście monitoringu. Kamery mają ograniczyć przestępczość i przynajmniej w jakimś stopniu zastąpić policjantów patrolujących sokólskie ulice.

- Monitoring nie jest już tylko w planach. Na postawie zamierzeń sprzed dwóch lat podjęliśmy konkretne działania, które zmierzają już do finału - zapewnia Krzysztof Szczebiot, zastępca burmistrza Sokółki.

Być może pierwsze kamery pojawią się w mieście jeszcze w tym roku. Pieniądze na ten cel już są.

- Jeżeli będzie projekt założenia monitoringu w Sokółce , to ze strony powiatu zostanie on na pewno dofinansowany - zapewnia Franciszek Budrowski, starosta sokólski.

Jak podkreśla zastępca burmistrza, jedyny problem z miejskim monitoringiem dotyczy jego obsługi. Komenda bowiem nie dysponuje etatem, aby zatrudnić do tego specjalistę. Wiadomo jedynie, że sokólska komenda ma przygotowane specjalne pomieszczenie na centrum monitoringu.

Protest

Przeciwko likwidacji etatów zaprotestowali radni powiatu.

- Argumentem przeciwko (...) jest przygraniczne położenie naszego powiatu, które powoduje znaczne zwiększenie zagrożeń przestępczością kryminalną, gospodarczą (...).

(...) wprowadzenie małego ruchu granicznego z Białorusią spowoduje jeszcze większy przepływ ludności i pojazdów i z pewnością nie pozostanie bez wpływu na stan porządku publicznego - napisali w swoim stanowisku, które otrzymał komendant główny i wojewódzki policji, parlamentarzyści z Podlasia, MSWiA.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny