MOKS Słoneczny Stok. Podnieśli się i zaczynają marsz w górę tabeli

Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa, tym bardziej, że ostatnio po prostu nam nie szło - mówi Mateusz Lisowski, zawodnik gospodarzy.

Słoneczni mieli prawo odetchnąć z ulgą, bo przed konfrontacją z outsiderem notowali nieciekawą serię trzech kolejnych meczów bez wygranej. Aspiracje białostoczan sięgają znacznie wyżej, stąd też zdecydowane ataki od pierwszych minut, co dało w efekcie zasłużone prowadzenie do przerwy 4:1.

- Z wyjątkiem absencji Michała Osypiuka, zagraliśmy wreszcie w optymalnym składzie i nie pozostało nic innego, jak swoją wyższość nad rywalem potwierdzić na boisku. Szkoda tylko, że na początku drugiej połowy znów niepotrzebnie zaprosiliśmy przeciwnika do gry, tracąc dwa gole z rzędu - dodaje Lisowski.

Chwilowa dekoncentracja w przeciwieństwie do poprzedniego domowego spotkania z Auto Wicherkiem Oborniki (5:5), tym razem jednak nie kosztowała Słonecznych drogo, bo chwilę później znów uspokoili sytuację kolejnymi golami.

- Nie wypadało trzeci raz w tym sezonie w podobny sposób stracić punkty. W Lęborku i w starciu z Obornikami rozdawaliśmy prezenty rywalom. To ważne zwycięstwo, bo przybliża nas do czołówki. Mamy jeszcze w zanadrzu jeden zaległy mecz z AZS Zielona Góra, więc to, co zaprzepaściliśmy na początku, jeszcze jest szansa naprawić - kończy zdobywca trzech bramek dla gospodarzy.

Wynik

MOKS Słoneczny Stok Białystok - TAF Euro-Drób Toruń 11:5 (4:1). Bramki dla MOKS: Tomczyk, Lisowski -trzy, Citko, Gajdziński, Kożuszkiewicz - trzy, Łukasiewicz, samobójcza.

1. AZS UW Warszawa71530:19

2. Constract 71419:15

3. Mieszko 71327:26

4. LSSS Lębork71329:20

5. Vamosk71229:24

6. HELIOS71120-18

7. MOKS61035:22

8. AZS Zielona Góra61026-22

9. Auto Wicherek7623-29

10. Credo Futsal7524-26

11. Unisław Team7422-33

12. TAF Toruń7119-49