- Z jednej strony, dobrze, że gramy teraz, bo nominalny termin meczu przypadłby na późną jesień i na pewno warunki byłyby wówczas gorsze - mówi Henryk Mojsa, trener żółto-czerwonych. - Z kolei Odra uzyskuje teraz dobre wyniki, a nam nie idzie. Nie wiadomo, czy za kilka tygodni sytuacja się nie odwróci - dodaje.
Białostoczanie wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie. Szkoleniowiec ma nadzieję, że być może jutro nastąpi przełamanie.
- Nie cieszymy się z takiego początku, ale też nie załamujemy rąk. Założyliśmy sobie pewną pracę do wykonania i konsekwentnie staram się to realizować. Efekty przyjdą wcześniej czy później - uspokaja Mojsa.
Początek spotkania jutro, o godz. 11, na stadionie przy ul. Słonecznej.
Program 16. kolejki:
Sobota: Wisła Kraków - Ruch Chorzów (godz. 11), Piast Gliwice - Lech Poznań (11), Polonia Bytom - GKS Bełchatów (13), Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków (15).
Niedziela: Jagiellonia Białystok - Odra Wodzisław (11), Korona Kielce - Polonia Warszawa (11), Legia Warszawa - Zagłębie Lubin (11), Lechia Gdańsk - Arka Gdynia (20.15).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?