Kandydatki na miss musiały się wykazać jako kucharki, tancerki, recytatorki a nawet jako specjalistki od reklamy.
Dziewczyny rywalizowały w sześciu konkurencjach. Musiały atrakcyjnie się zaprezentować, przedstawić układ taneczny, wyrecytować wiersz miłosny, jak najszybciej ubić pianę z dwóch białek, zareklamować jedną z sokólskich firm oraz utrzymać równowagę na równoważni. Spośród dziesięciu licealistek najlepsza okazała się Justyna Babaryko. To ona zebrała najwyższe noty jurorów i ... główną nagrodę - laptop.
- Uczę się w klasie o profilu matematyczno-informatycznym, więc komputer na pewno mi się teraz przyda. A potem także na studiach - mówiła tuż po zwycięstwie Justyna.
Kandydatki na miss oceniało pięcioosobowe jury. Czym się sugerowali jego członkowie przy przyznawaniu punktów dziewczynom?
- Oczywiście, przede wszystkim skupiamy się na mundurku, ale nie tylko. Dużą wagę zwracałam też na zachowanie, bo mundurek do czegoś zobowiązuje - tłumaczyła Regina Sulik z jury.
Najlepsza w biciu
Justyna Babaryko podkreśla, że najwięcej trudności sprawiła jej konkurencja związana z reklamą.
- Nie chciałam reklamować firmy, czytając z kartki. A trochę trudno w krótkim czasie zapamiętać wszystkie informacje o przedsiębiorstwie - podkreśla Miss Szkolnego Mundurka. - Udało mi się jednak i myślę, że właśnie za to dostałam sporo punktów.
Najlepiej zaś Justyna poradziła sobie z biciem piany. Nic jednak dziwnego, skoro do tej konkurencji długo przygotowywała się w domu.
- Jak zaczynałam, ubicie piany zajmowało mi aż pięć minut. A w najlepszym czasie ubijałam pianę na sztywno już w 1 minutę i 15 sekund - chwali się Justyna. - Ile czasu zajęło mi to podczas konkursu? Dokładnie nie wiem, ale musiało być szybko - śmieje się miss.
Nie pierwszy sukces
Środowe wybory miss to nie pierwszy tego typu konkurs Justyny. Wcześniej odniosła już sukcesy w podobnych wyborach.
- Kiedyś na półkoloniach w Jastrzębiej Górze zostałam pierwszą wicemiss - śmieje się Justyna.
Dziewczyny prezentowały się także w przygotowanych przez siebie układach tanecznych. W tej konkurencji Justyna zaprezentowała się bezbłędnie. Jej świetny występ to jednak nie przypadek.
- Kiedyś byłam czirliderką i wiele ruchów zostało mi z tamtego okresu, kiedy trenowałam. Poza tym taniec jest moją pasją - podkreśla Justyna.
Modnie w rybaczkach
Najważniejszym kryterium sędziowskich ocen były jednak mundurki, które dziewczyny prezentowały. Każda z kandydatek do tytułu miss musiała przedstawić swoją wersję szkolnego stroju.
Zwyciężczyni konkursu wystąpiła w kraciastych rybaczkach na szelkach i białej bluzce z kołnierzykiem. Wybrała taki fason, bo - jak sama twierdzi - idzie on w parze z obowiązującymi trendami mody.
Krzyk mody
- W tym roku szalenie modne są rybaczki tuż przed kolano. Oczywiście do szkoły obowiązkowo biała bluzka. Taki zestaw według mnie jest najlepszy - mówi Justyna Babaryko. - Jej pomysł na mundurek spodobał się także dyrektorowi Zespołu Szkół.
- Gdybyśmy musieli projektować mundurki dla szkoły, to być może propozycja Justyny byłaby brana pod uwagę - podkreśla Jan Firs.
Z kolei Reginie Sulik najbardziej przypadła do gustu propozycja Sandry, która zajęła II miejsce.
- Granatowy komplet: krótka spódnica i marynareczka, z białymi szelkami. Ten mundurek najbardziej mi się podobał. Właśnie taki strój widziałabym chętnie w szkołach - przyznaje pani Regina.
Nie tylko Miss Mundurka
Miss Szkolnego Mundurka nie wyklucza, że w przyszłości weźmie udział w wyborach piękności.
- Kto wie? Bardzo chętnie zmierzyłabym się w konkursie Miss Polski - mówi Justyna Babaryko.
Konkurs Miss Szkolnego Mundurka zorganizował Związek Pracodawców i Przedsiębiorców Ziemi Sokólskiej. Członkowie związku byli sponsorami nagród za pierwsze trzy miejsca: laptopa oraz odtwarzaczy mp4 i mp3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?