Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Europy amatorów w boksie: Biją naszych

Wojciech Konończuk
Kamil Szeremeta (z prawej) z Hetmana Białystok nie zdobędzie w tym roku medalu mistrzostw Europy
Kamil Szeremeta (z prawej) z Hetmana Białystok nie zdobędzie w tym roku medalu mistrzostw Europy Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Niestety, biją naszych w Moskwie. Najpierw złe losowanie a potem porażki Polaków podczas rozpoczętych w sobotę w stolicy Rosji mistrzostw Europy amatorów.

Z zawodami pożegnał się już Kamil Szeremeta z Hetmana Białystok, który w wadze 69 kg uległ 1:3 Bułgarowi Jewgienijowi Borisowowi.

Aktualny mistrz kraju może mówić o pechu w losowaniu, bo Bułgaria to jedna z europejskich potęg w boskie amatorskim. Mimo to mistrz Polski, debiutujący w tak wielkiej imprezie, stoczył zacięty pojedynek. Po pierwszej rundzie był remis 1:1, ale w pozostałych starciach sędziowie zaliczyli Borisowowi po jednym czystym ciosie i to on cieszył się ze zwycięstwa oraz awansu do kolejnej rundy.

Z zawodami pożegnał się też Łukasz Maszczyk. Mający za sobą występy w hetmańskich barwach zawodnik Gwardii Warszawa był rozstawiony w kategorii 48 kg, a i tak nie przebrnął pierwszej rundy. Olimpijczyk z Pekinu też nie miał dobrego losowania, bo od razu trafił na wicemistrza Europy Jose Kelvinem de la Nieve Linaresem z Hiszpanii. Polak był zdecydowanie słabszy i przegrał 1:6. Maszczykowi nie udał się rewanż z za poprzedni championat Europy. W Londynie biało-czerwony przegrał z Hiszpanem w ćwierćfinale i nie awansował do strefy medalowej.

Tylko Włodzimierz Letr zwyciężył

Mistrzostwa zakończyły się już też dla Mateusza Malujdy (91 kg). Jeden z bardziej doświadczonych zawodników w kadrze Stanisława Łakomca nie miał wiele do powiedzenia w starciu z Ormianinem Colakiem Ananikjanem. Broniący w Moskwie tytułu wicemistrza Europy zawodnik z Armenii zwyciężył 4:0.

Porażki w pierwszym dniu mistrzostw uniknął tylko Włodzimierz Letr (81 kg), który zwyciężył 4:0 Rumuna Cristofora Alexandru. W niedzielę wieczorem nasz reprezentant w wadze półciężkiej spotkał się z Łotyszem Nikolajsem Grisuninsem.

Trafił na artystę

W poniedziałek w turnieju pierwsze walki stoczą dwaj zawodnicy Hetmana Białystok. Michał Syrowatka (64 kg) skrzyżuje rękawice z Włochem Vincenzo Mangiacapre. Niezwykle trudne zadanie czeka Andrzeja Liczik (57 kg), który musi sprostać Rosjaninowi Siergiejowi Wodopianowi, mistrzowi świata z 2007 roku.

- Mój Boże, Andrzej chyba nie mógł gorzej wylosować. Nie dość, że trafił na zawodnika gospodarzy, to jeszcze na artystę boksu. Widziałem Wodopianowa w akcji. To wspaniały pięściarz - mówi trener Hetmana Stanisław Wąsowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny