Kurier Poranny: Niedługo Pana zespół wznowi rozgrywki trzeciej ligi. Chyba nie ma co ukrywać, że celem na tę rundę jest awans o klasę wyżej.
- Tak, rzeczywiście jesteśmy liderem i już jesienią zaczęliśmy poważnie o tym myśleć. Zarząd klubu dał nam zielone światło i zamierzamy wywalczyć dla Sokółki drugą ligę.
Drużyna pod Pana kierunkiem spisuje się znakomicie. Zimowe transfery nie osłabią siły ognia?
- Jeśli chodzi o kadrę, to wygląda nieźle, bo przyszło dwóch zawodników do drugiej linii (Mariusz Baranowski i Michał Pietroń - przyp. red.) Do pełni szczęścia brakuje jednego napastnika, ale nie wymagajmy zbyt wiele, bo wciąż przecież gramy zaledwie w trzeciej lidze.
A tyle mówiło się o tym, że do zespołu dojdą doświadczeni Wojciech Kobeszko i Krzysztof Zalewski.
- Faktycznie, byliśmy już po słowie i można powiedzieć, że wówczas mielibyśmy już kadrę zamkniętą. Nie przygotowaliśmy jednak umów na czas, a zawodnicy nie chcieli dłużej czekać.
Wiadomo, że każdy będzie chciał przerwać waszą świetną passę 30 meczów bez porażki. Presja nie usztywni zespołu?
- Postaramy się to utrzymać, ale na pewno będzie ciężko. Zdaję sobie sprawę, że porażka wcześniej czy później przyjdzie. W każdym meczu postaramy się jednak dalej grać o zwycięstwo.
O przygotowanie zespołu można być chyba spokojnym? Jako jeden z nielicznych klubów III ligi dysponujecie sztuczną murawą.
- Myślę, że jest to nasz spory atut. Mieliśmy gdzie grać sparingi, a w razie czego możemy też na sztucznej trawie rozgrywać mecze ligowe. Boisko ma certyfikat, więc nie będzie z tym problemu. Nawet w ten weekend, mimo że kolejka jest odwołana, to zagramy u nas ćwierćfinał Pucharu Polski z Turem Bielsk Podlaski.
Pana praca w Sokółce została zauważona w Polsce? Były jakieś oferty?
- Tylko luźne rozmowy. Na razie mam kontrakt z Sokołem, z którym chcę osiągnąć awans. Jeśli miałbym się gdzieś stąd ruszać, to przynajmniej do pierwszej ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?