Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania idą jak bułeczki

Helena Wysocka [email protected]
Mieszkania idą jak bułeczkiW ciągu dziewięciu miesięcy br. najwięcej mieszkań oddano do użytku w Białymstoku - 1107
Mieszkania idą jak bułeczkiW ciągu dziewięciu miesięcy br. najwięcej mieszkań oddano do użytku w Białymstoku - 1107 Wojciech Wojtkielewicz
We wrześniu przekazano do użytku o 30 proc. mieszkań mniej niż przed rokiem. Właściciele biur nieruchomości twierdzą, że nowo wybudowane lokale sprzedają się w rekordowym tempie. Wiąże się to z niskim oprocentowaniem kredytów i zmianami przepisów w 2015 r.

- Nabywców znajdujemy średnio w ciągu 34 dni - informuje Piotr Sudnikowski z suwalskiego Biura Nieruchomości. - Tak ogromnego zapotrzebowania nie odnotowaliśmy od lat. Mieszkania idą jak świeże bułeczki.

Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w ciągu dziewięciu miesięcy br. oddano do użytkowania w woj. podlaskim 2836 mieszkań. Przekazali je przede wszystkim inwestorzy indywidualni, którzy przeznaczyli lokale na sprzedaż lub wynajem. Najwięcej wybudowano w Białymstoku (1107) i powiecie białostockim (484). Najmniej - w powiatach monieckim (33) i sejneńskim (36).

- Jesteśmy biednym regionem, brakuje miejsc pracy i mieszkańców po prostu nie stać na inwestycje - argumentuje wicestarosta sejneński Romuald Witkowski.

Białostoczanie budowali lokale najmniejsze, których średnia powierzchnia użytkowa wyniosła 71,2 mkw. Podobnie było w Łomży (77,8 mkw.). Natomiast mieszkania duże, których przeciętna powierzchnia przekroczyła 175 mkw. powstawały w powiatach suwalskim, monieckim oraz łomżyńskim. W Białymstoku własny kąt można kupić od 4450 zł za mkw. W Suwałkach stawka jest aż o 1500 zł niższa.

Ze statystyk wynika, że we wrześniu w woj. podlaskim gotowych do zamieszkania było  zaledwie 297 lokali. To o 134 mniej niż przed rokiem.

Marzena Sosnowska ze spółki Yuniversal Podlaski w Białymstoku, która zajmuje się budownictwem mieszkaniowym, zapewnia, że nie wynika to z braku zainteresowania lokalami.
- W tym roku jest znacznie lepiej niż w minionym - twierdzi.

Zbigniew Sulewski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha uważa, że deweloperzy, po ubiegłorocznym kryzysie, nieco ostrożniej inwestują. Natomiast popyt na mieszkania może wynikać z niskiego oprocentowania kredytów, a także zapowiadanych od nowego roku zmian. Banki będą bowiem wkrótce wymagać od klientów wyższego wkładu własnego.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny