Antoni Laszuk mieszkał w Uhowie. Trenował judo w białostockiej Jagiellonii. Na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski był czwarty, ale jego karierę przerwała kontuzja nogi. Przestał uprawiać sport i został trenerem młodzieży.
Wierzył w młodych
- Antoni miał wspaniałe podejście pedagogiczne - wspomina Stanisław Kosicki, nauczyciel wf i autor monografii łapskiego sportu. - Umiał zachęcić do judo. Pamiętam, że na pierwsze zajęcia przyszło ponad stu chętnych.
Teraz trudno wyobrazić sobie trening w salce dziewięć na osiemnaście metrów. Bardzo pomógł Edward Kiejzik, ówczesny dyrektor szkoły i Lech Zakrzewski. W 1978 roku pan Antoni zaprosił Antoniego Zajkowskiego, wicemistrza olimpijskiego z Monachium. Efekty? Kolejni chętni zapisali się do sekcji. W tym samym roku przyszły pierwsze sukcesy. Szczepan Malinowski został mistrzem województwa. W 1984 roku Antoni Laszuk zginął tragicznie. Kilka lat temu Stanisław Kosicki przypomniał sylwetkę twórcy łapskiego judo i narodził się pomysł turnieju. Sprawą zajął się Piotr Pułkośnik, którego pierwszym trenerem był właśnie Antoni Laszuk.
Kibicować judokom
- Zawodnicy będą walczyli w hali ZSM - mówi Piotr Pułkośnik. - Wystartują judocy z rocznika 1995-1996. Chłopcy wystąpią w 10 kategoriach wagowych, a dziewczęta w 9.
Udział zapowiedziała silna ekipa z Ukrainy z uczestnikami niedawnych Mistrzostw Europy Juniorek i Juniorów. Z Warszawy i Poznania przyjadą reprezentanci Polski.
- Będą także ekipy z Estonii i Litwy - mówi trener Pułkośnik. Czekamy na potwierdzenie z Białorusi. Liczę, że w turnieju weźmie udział około 150 zawodników. Łapski UKS Narew reprezentować będzie 12 chłopców oraz trzy dziewczyny. Zapraszam wszystkich, a zwłaszcza rodziców naszych judoków. Jestem pewny, że będzie co oglądać. Zachęcam też do obejrzenia niedzielnego trening randori- dodaje trener Pułkośnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?