Według władz gmina spełnia walory przyrodniczo – lecznicze. – Mamy borowiny– mówi Nazarko.– Powietrze też jest czyste.
Jego zdaniem Michałowo ma też inne atut: leży też na granicy Puszczy Knyszyńskiej i Białowieskiej.
Władze jeszcze nie wiedzą jaką powierzchnię gminy zajmowałoby uzdrowisko.
– Najpierw trzeba określić przeznaczenie terenów – mówi burmistrz. – W pierwszej strefie powinno być sanatorium, w drugiej baza żywieniowo – noclegowa. Trzecią to pozostałe obszar gminny.
Burmistrz przekonuje, że miasto już rozwija się w tym kierunku. Od jesieni ubiegłego roku w sąsiedztwie michałowskiej szkoły trwa budowa basenu. Mieszkańcy, szczególnie ci młodzi nie mogą się doczekać otwarcia pływalni.
– Jest bardzo potrzebna – mówi Anna Adamska. – Teraz, trzeba jeździć do Białegostoku. Nie każdy ma na to czas i pieniądze.
Basen ma być otwarty we wrześniu 2011 roku. Będzie jacuzzi oraz zjeżdżalnia, a także sauna i gabinet rehabilitacyjny. Obiekt będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Koszt to 11 mln zł, w tym połowa pochodzi z Unii Europejskiej.
Ale na tym nie koniec. Gmina chce wybudować deptak. W mieście powstaje też nowy ratusz oraz ośrodek kultury.
– Uzdrowisko dla nas wielka szansa rozwoju i nowe miejsca pracy. Na pewno przyciągnie do nas kapitał – uważa burmistrz. – Ludzie będą do nas przyjeżdżać po zdrowie.
Eugeniusz Ławreniuk, podlaski ekspert do spraw turystyki nie jest optymistą. – Status uzdrowiska nie jest tak łatwo uzyskać–mówi – to żadna sztuka mieć atrakcje. Przede wszystkim muszą znaleźć się inwestorzy. Bo potrzebne są pieniądze.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?