1 z 7
Następne
Michałowo. Ciężarną Michasię ktoś chciał powiesić (drastyczne zdjęcia +18)
Michasia cudem uniknęła śmierci
Michasia to średniej wielkości delikatna suczka, która pewnego dnia pojawiła się przy blokach w Michałowie w towarzystwie dużego czarnego psa Dingo, który był tam dokarmiany. Miała kilka miesięcy. Wiosną tego roku jej towarzysz zniknął i nigdy się już więcej w tym miejscu nie pojawił. Zagubiona Michasia błąkała się po osiedlu, nieśmiało prosząc ludzi o zainteresowanie i kawałek jedzenia. Wtedy jeszcze machała do wszystkich ogonem i z radością podbiegała do każdej wyciągniętej ręki.