Ja i moja cała rodzina jesteśmy wiernymi kibicami Jagiellonii. Mam 35 lat, jestem chora na ciężką chorobę zaniku mięśni. Jedyną nadzieją jest przeszczep komórkami macierzystymi, które nie są refundowane przez NFZ - mówi Monika.
Koszt zabiegów, a musi być ich dziesięć, wynosi blisko 200 tys. złotych. W zbiórce pieniędzy może pomóc każdy, kto uda się w niedzielę na mecz. W zamian za finansowe wsparcie, wolontariusze stojący przy bramach i na stadionie, rozdawać będą symboliczne cegiełki.
- Liczę na żółto-czerwoną społeczność. Ważny jest każdy grosz i złotówka - przyznaje.
Akcję poparł nawet Tomasz Frankowski. Legendarny napastnik Jagi na swoim prywatnym profilu facebook’owym udostępnił zdjęcie cegiełek i zachęcał do pomocy.
- Moi kochani, ludzie o dobrym sercu, kibice najlepszej obecnie drużyny w kraju. Potrzebna nam Wasza pomoc - napisał popularny “Franek”.
Oprócz powrotu do zdrowia, Monika ma jeszcze jedno wielkie marzenie. Chce, by jej ukochany klub wreszcie wywalczył tytuł mistrza Polski.
- W tym roku jest na to duża szansa. Uwielbiam patrzeć na grę zespołu i samego Michała Probierza. To odpowiednia osoba na tym miejscu - kończy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?