W miniony weekend policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku ustalili, że jeden z mieszkańców Łap może mieć przy sobie narkotyki.
Policjanci na ulicy Dojlidy Fabryczne w Białymstoku zatrzymali do kontroli audi. Za kierownicą siedział 36-latek.
- Funkcjonariusze nie mylili się, po sprawdzeniu jego pojazdu znaleźli reklamówkę z marihuaną - opowiada sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Badanie narkotesterem wykazało, że były to konopie indyjskie o wadze blisko 100 gramów.
36-latek trafił do policyjnego aresztu.
Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Prowadzący sprawę policjanci ustalają skąd pochodziła tak duża ilość narkotyków i gdzie docelowo miała trafić - kończy sierż. Skutnik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?