- Nie oceniam tej sytuacji w takich kategoriach. Przyjąłem kontrakt przede wszystkim ze względu na zacnych ludzi, którzy mnie o to prosili. To było olbrzymie wsparcie. Tak wiele osób docenia moją pracę. I czułem, że zawiódłbym ich, gdybym w tej szczególnej sytuacji postąpił inaczej.
Było też nocne spotkanie z marszałkiem. Do samego końca nic nie było pewne. Umowa została zawarta za pięć dwunasta. Dosłownie. Dlaczego tak późno?
- Do końca rozmawialiśmy. Przekazałem też panu marszałkowi informację, która dostałem od trzech członków zarządu: Mieczysława Baszki, Bogusława Dębskiego i Ignacego Jasionowskiego. Że sprawa długości kontraktu wróci we wrześniu. Marszałek Dworzański przyjął tę informację do wiadomości.
A co o sprawie sądzi marszałek województwa Jarosław Dworzański?
- Na razie mamy pomyślne zakończenie sprawy przedłużenia kontraktu. Pan dyrektor Marcin Nałęcz-Niesiołowski w końcu zdecydował się przyjąć proponowane przez zarząd województwa warunki. Jest to triumf zdrowego rozsądku. Zwyciężył projekt Opera i Filharmonia Podlaska. Z sal koncertowych nadal płynąć będzie piękna muzyka.
Więcej w papierowym wydaniu "Kuriera Porannego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?