Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Nałęcz-Niesiołowski. Były dyrektor opery uniewinniony

(ak)
został uniewinniony
został uniewinniony Wojciech Oksztol
Kontrakty, które Marcin Nałęcz-Niesiołowski zawierał z muzykami nie były niezgodne z prawem.

Każdy pracodawca ma prawo kształtować zatrudnienie w taki sposób jaki uważa za stosowny, o ile nie stoi to w sprzeczności z przepisami kodeksu pracy - mówił sędzia Andrzej Kochanowski. - Umowy o kontakt artystyczny jakie obwiniony podpisywał z pracownikami nie były takimi tworami prawnymi, które wprost zamieniały wcześniej zawarte umowy o pracę i stanowiły obejście prawa.

W czerwcu wydział karny Sądu Rejonowego w Białymstoku uznał, że Marcin Nałęcz-Niesiołowski zatrudniał czwórkę muzyków - Julię Dombek, Michała Członkę, Jana Urbanowicza i Pawła Polaka - niezgodnie z przepisami prawa pracy. Zdaniem sądu zamiast kontraktów artystycznych powinny być podpisane z nimi umowy o pracę. Wówczas wymierzono mu karę 3 tys. zł. Były dyrektor nie został o tym wyroku skutecznie poinformowany, dlatego sprawa ponownie trafiła na wokandę.

We wtorek 25 października uniewinniono Nałęcz-Niesiołowskiego od stawianych mu zarzutów. Sąd podkreślał, że zawierając kontrakty artystyczne dyrektor nie łamał prawa.

- Nie były to umowy fikcyjne, pracodawca i pracownicy podpisali je dobrowolnie - tłumaczył sędzia Kochanowski.
Zawieranie kontraktów artystycznych, a potem zwolnienie trójki muzyków stało się zarzewiem buntu muzyków. W efekcie w kwietniu doprowadziło do odwołania Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego przez zarząd województwa ze stanowiska dyrektora opery.

- Cieszę się z takiego rozwiązania sprawy i że wszystkie zarzuty o niesłusznym i niesprawiedliwym traktowaniu pracowników okazały się bezpodstawne - komentuje decyzję sądu Marcin Nałęcz-Niesiołowski. - Do dziś twierdzę, że te umowy podpisywane z muzykami były zgodne z prawem, inaczej nie uzyskałyby rekomendacji ministerstwa pracy.

Sąd dodatkowo zasądził zwrot kosztów postępowania - 1296 zł na rzecz byłego dyrektora opery. Wyrok nie jest prawomocny. Przysługuje od niego apelacja do sądu okręgowego. Muzycy jeszcze nie zdecydowali czy będą się od niego odwoływać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny