Członkowie lwowskiego Berkutu, którzy wrócili ze stolicy, musieli przejść przez korytarz, utworzony przez działaczy opozycji. Funkcjonariusze stanęli na scenie w centrum miasta. Ich dowódca uklęknął, a za jego przykładem poszli pozostali berkutowcy. Obecny tam grekokatolicki kapelan garnizonowy zaapelował do zebranych, by przebaczyli funkcjonariuszom. Oni sami zapewniają, że nie brali udziału w krwawej pacyfikacji Euromajdanu 20 lutego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?