Lodowisko BOSiR. Najpierw znani atleci, a potem lodowisko

Zanim jednak na dobre wróci możliwość jazdy na łyżwach, Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji zaplanował przy ul. 11 Listopada ciekawe imprezy.

- W najbliższy weekend (10-11 września) w hali lodowiska odbędą się finały profesjonalnych zawodów CrossFit - Amarok East Side Challenge. Podczas tej imprezy poznamy najbardziej wysportowanego człowieka w Europie. Do Białegostoku przyjedzie blisko stu zawodników z całego kontynentu wyłonionych z setek uczestników kwalifikacji - informuje Paweł Orpik, dyrektor BOSiR-u. Dodaje, że przez dwa dni atleci podzieleni na cztery kategorie będą poddawani różnym sprawdzianom. Organizatorzy zamierzają sprawdzić między innymi ich siłę, wytrzymałość, skoczność, szybkość, gibkość czy koordynację. Amarok East Side Challenge to już trzecia edycja największych zawodów w Polsce oraz jednych z największych w Europie.

- Podczas imprezy każdy znajdzie coś dla siebie. Będzie wspaniałe widowisko sportowe, wielka strefa wystawców, liczne konkursy i atrakcje dla kibiców - zapewnia Paweł Orpik.

Bilety są dostępne w CrossFit Białystok (ul. Marczukowska 6, ul. Sosabowskiego 28), w salonach sieci Empik oraz na www.ticketpro.pl.

W kolejny weekend będziemy już mogli pojeździć na łyżwach. W piątek, 16 września, oficjalnie zacznie działać lodowisko. - Podczas sezonu łyżwiarskiego tradycyjnie już będziemy się wsłuchiwali w oczekiwania naszych klientów. Na pewno przygotujemy się na mikołajki, imprezę karnawałową, walentynki czy dzień kobiet - wylicza Paweł Orpik. - Zajęcia nauki jazdy na łyżwach planujemy rozpocząć 1 października - będą odbywać się w soboty w godz. 10 - 11 oraz w niedziele w godz. 9 - 11. Najprawdopodobniej prowadzić je będą instruktorzy ze Stowarzyszenia Sportowego „Białostocki Krążek” - dodaje dyrektor BOSiR-u.

Do tej pory w hali lodowiska działała strefa zabaw. Cieszyła się sporą popularnością. Od 1 maja do 31 sierpnia odnotowano 6578 wejść oraz 2615 wypożyczeń pojazdów elektrycznych. - Liczby te wskazują, że strefa pozostaje ciekawą alternatywą na mapie rekreacyjnej Białegostoku - ocenia Paweł Orpik.