Sprawcą tego nietypowego rozboju, jak ustalili śledczy, jest Paweł K. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do białostockiego sądu. Mężczyźnie grozi 15 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w listopadzie tego roku. Na zapleczu jednego z budynków przy ul. Lipowej do pokrzywdzonego podszedł podpity Paweł K. Bezceremonialnie zażądał od zaskoczonego mężczyzny pieniędzy.
Pokrzywdzony przestraszony groźbami, dał mu 10 zł. To było dla oskarżonego za mało. Odgrażając się, że może dojść do rękoczynów, wymusił na pokrzywdzonym kolejny datek. Do kieszeni Pawła K. trafił następny 10-złotowy banknot. 30-latek tak się ucieszył z łupu, że zaprosił nowego znajomego na kieliszek.
Po drodze zmienił jednak zdanie. Wykrzykiwał, że jest bandytą, poszukiwanym przez policję. Wystraszony pokrzywdzony oddał mu resztę posiadanych pieniędzy, czyli 50 zł. Korzystając z nieuwagi napastnika, o rozboju powiadomił policję. Ta zatrzymała Pawła K. i odwiozła go na izbę wytrzeźwień. W czasie śledztwa przyznał się do winy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?