Jestem bardzo zadowolony z tego dorobku. Przed zawodami liczyłem na cztery, może pięć miejsc na podium. Tymczasem wypadliśmy znakomicie - mówi Jan Zalewski, prezes Podlasia.
Białostocki klub tradycyjnie zdeklasował konkurencję w klasyfikacji punktowej, zdobywając 250 oczek. Dla porównania drugi w klasyfikacji - UKS Kusy Warszawa zgromadził niecałą połowę tej puli - 123. Być może pomógł fakt, że zawody w tym roku zorganizowane były w stolicy Podlasia. Areną zmagań był lekkoatletyczny stadion w Zwierzyńcu.
- Bardzo dobrze czuliśmy się na swoim obiekcie. Organizacja była perfekcyjna. Nikt na nic nie narzekał - przyznaje Zalewski.
W gronie złotych medalistów z Podlasia znalazła się m.in. Karolina Markiewicz (skok w dal), która osiągnęła wynik 5,92 m. Wychowanka trenera Czesława Niedzielko obecnie podopieczna Roberta Nazarkiewicza wyprzedziła swoją koleżankę klubową Ewę Korniluk (srebro) wynikiem zaledwie o pięć centymetrów lepszym.
Nikt nie zawiódł
Na najwyższym stopniu podium stanęli także inni zawodnicy Podlasia - Maciej Bielawiec (bieg na trzy km. z przeszkodami - 9.06,75 min) oraz Sebastian Dobkowski (rzut młotem - 68,92 m). Dorobek medalowy klubu z Białegostoku uzupełnili Kamil Bijowski (srebro na sto metrów z wynikiem 10,64 sek), Tomasz Jaroszewicz (srebro w skoku wzwyż - 2,03 m), sztafeta 4x100 m (brąz) w składzie Kamil Bijowski, Adrian Kamiński, Piotr Sawczyński i Mariusz Wilczko. Brąz wywalczył także oszczepnik Marcin Kotuk, który pobił rekord życiowy z wynikiem 68,10 m.
- W zasadzie nie było żadnej niespodzianki in minus. Każdy wypadł na miarę swoich możliwości i rozczarowań żadnych nie było. Wręcz przeciwnie, jeśli ktoś zaskoczył, to w sensie pozytywnym - mówi prezes Podlasia. - A warto wspomnieć, że mieliśmy sporo zawodników, którzy uplasowali się tuż za podium i dorobek medalowy mógł być nawet większy przy odrobinie szczęścia - dodaje Zalewski.
Wśród 720 zawodników, reprezentujących 184 kluby znakomicie spisali się także lekkoatleci z białostockiego UKS 19 Bojary. Złoto wywalczyła sztafeta sprinterek 4x100 m w składzie Katarzyna Sokólska, Martyna Dąbrowska, Edyta Czausz i Sylwia Kasjanowicz. Podopieczne trenera Mieczysława Sutyńca osiągnęły najlepszy wynik w tym sezonie - 46,81 sek.
- Jesteśmy usatysfakcjonowani. Nasz klub jest bardzo mały, a udało się zdobyć 74 punkty, co dało nam miejsce w pierwszej dziesiątce. Oprócz złota w sztafecie, zresztą już po raz trzeci w mistrzostwach Polski juniorów, wywalczyliśmy też dwa srebrne medale - zauważa trener UKS 19 Bojary.
Drugie miejsce zajęły Katarzyna Sokólska (bieg na 100 m) oraz Martyna Dąbrowska (na 400 m). Ta ostatnia otarła się o podium także na dystansie o połowę krótszym, tracąc do trzeciego miejsca tylko 0,08 sek.
- Martyna za wolno rozpoczęła bieg i w efekcie trochę zabrakło. Szkoda, ale i tak się cieszymy z tego, co osiągnęliśmy - dodaje Sutyniec.
Teraz mistrzostwa świata
Mistrzostwa Polski juniorów dla niektórych zawodników były tylko preludium przed imprezą numer jeden w tym sezonie. Obie zawodniczki z Bojar, a także Kamil Bijowski i Bartłomiej Chojnowski z Podlasia wezmą udział w mistrzostwach świata juniorów w Barcelonie (10-15 lipca).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
