- Przynieśli je w ostatnim dniu ubiegłego roku - tłumaczy Małgorzata Jopich z podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Zawierały wiele błędów formalnych i musiały zostać poprawione.
Efektem jest niepodpisanie do tej pory umów z Funduszem na ten rok. Dopiero niedawno do NFZ wpłynęły prawidłowe oświadczenia od lekarzy, którzy chcą zawrzeć umowy.
- W tej chwili można już wprowadzić dane świadczeniodawców do systemu informatycznego, z którego będą generowane umowy - wyjaśnia Małgorzata Jopich. - Powinny być podpisane w najbliższych dniach.
Fundusz zapewnia, że brak podpisanych umów w żaden sposób nie wpływa na leczenie pacjentów. Nadal bez problemów mogą bezpłatnie korzystać z gabinetów podstawowej opieki zdrowotnej.
Przypomnijmy, że lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego początkowo nie chcieli podpisać nowych umów z Funduszem. Domagali się wyższych stawek za pacjentów. Nie chcieli też zgodzić się na dodatkowe obowiązki związane z prowadzeniem dokumentacji oraz sprawozdawczością.
Negocjacje z centralą NFZ nie przyniosły efektów. Doszło do rozmów na szczeblu ministerialnym. Ostatecznie lekarze odstąpili od postulatów podwyższenia stawek. Udało im się jednak zaniechać wprowadzenia zmian, które nakładałyby na gabinety nowe obowiązki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?