Wojciech S., białostocki lekarz, który chciał "wrobić" szefa naszej kardiochirurgii - teraz sam ma postawione prokuratorskie zarzuty.
Według krakowskich prokuratorów, to on przygotował prowokację, która miała udowodnić, że docent Tomasz Hirnle z PSK w Białymstoku bierze łapówki. Do udziału w prowokacji namówił też dwie inne osoby. To właśnie oni położyli na biurku docentowi pieniądze. Później jednak o całej sprawie opowiedzieli policji, gdyż Wojciech S. nie dał im całej obiecanej kwoty.
Wczoraj funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Wojciecha S. Jest przesłuchiwany w Krakowie.
Szczegóły - jutro w "Porannym"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!