Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legionella w USK. Druga batalia z groźną bakterią

(luk)
W środę rusza wielkie płukanie rur.
W środę rusza wielkie płukanie rur. sxc.hu
Przez sześć najbliższych dni z kranów szpitala klinicznego w Białymstoku będzie lecieć bardzo gorąca woda. To kolejna próba zwalczenia bakterii legionelli, które zalęgły się w szpitalnej ciepłej wodzie. Próby pozbycia się jej z rur trwają już kilka tygodni. A pacjenci nie mogą brać pryszniców.

Płukanie rur bardzo gorącą wodą (na wejściu do szpitala ma mieć 85 st. C) to jedna z najskuteczniejszych metod walki z legionellą. Uniwersytecki Szpital Kliniczny już raz takie dwudniowe płukanie przeprowadził, dzięki czemu ilość bakterii zmalała o połowę. Teraz walka będzie trwać sześć dni.

- Mamy nadzieje, że będzie skuteczna - mówi Bogusław Poniatowski, dyrektor USK.

Jeśli tak się nie stanie, szpital rozważy jeszcze inną metodę walki z legionellą - zakup generatora środka dezynfekującego - dwutlenku chloru. To dość drogie urządzenie - kosztuje kilkadziesiąt tys. zł, ale może okazać się ostatnim ratunkiem w walce z bakterią, która zagnieździła się w starych szpitalnych rurach.

Próby pozbycia się bakterii trwają już kilka tygodni. Na początku czerwca sanepid podczas rutynowej kontroli próbek wody pobranych na dwóch oddziałach w szpitalu stwierdził w nich obecność bakterii.

Więcej przeczytasz w środowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny