Płukanie rur bardzo gorącą wodą (na wejściu do szpitala ma mieć 85 st. C) to jedna z najskuteczniejszych metod walki z legionellą. Uniwersytecki Szpital Kliniczny już raz takie dwudniowe płukanie przeprowadził, dzięki czemu ilość bakterii zmalała o połowę. Teraz walka będzie trwać sześć dni.
- Mamy nadzieje, że będzie skuteczna - mówi Bogusław Poniatowski, dyrektor USK.
Jeśli tak się nie stanie, szpital rozważy jeszcze inną metodę walki z legionellą - zakup generatora środka dezynfekującego - dwutlenku chloru. To dość drogie urządzenie - kosztuje kilkadziesiąt tys. zł, ale może okazać się ostatnim ratunkiem w walce z bakterią, która zagnieździła się w starych szpitalnych rurach.
Próby pozbycia się bakterii trwają już kilka tygodni. Na początku czerwca sanepid podczas rutynowej kontroli próbek wody pobranych na dwóch oddziałach w szpitalu stwierdził w nich obecność bakterii.
Więcej przeczytasz w środowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?