Taki problem ma pani Anna z Łap. Jej trzyletnia córeczka, która chodzi teraz do żłobka, nie została przyjęta do Przedszkola nr 1 w Łapach. - Ale takich dzieci jest wiele, więc zorganizowaliśmy się. Napisaliśmy odwołanie od decyzji dyrektorki - denerwuje się pani Anna.
Okazuje się, że do dwóch łapskich przedszkoli nie dostanie się aż 41 maluchów. Stało się tak, bo pierwszeństwo w przyjęciu miały sześciolatki.
- Zgodnie z prawem, od 1 września tego roku musimy zapewnić miejsca w przedszkolach dla dzieci w wieku 4, 5 i 6 lat, a od przyszłego roku także trzylatkom - tłumaczy Anna Rutkowska, sekretarz gminy.
Zauważa, że te, które nie zostały przyjęte są na liście rezerwowej. - W naszej ocenie pod koniec wakacji będzie wiadomo, ile miejsc jest jeszcze potrzebnych, gdyż niektóre mogą się zwolnić - wyjaśnia Anna Rutkowska.
Rodziców obawiają się jednak, że mogę mieć kłopoty ze znalezieniem opieki dla swoich pociech. Zażądali więc utworzenia dodatkowej grupy dla tych, które nie dostały się do przedszkola. - Faktycznie, kilka dni temu wpłynęła do urzędu petycja od rodziców. Rozumiemy ich zaniepokojenie i oczekiwanie, że już teraz, w maju, uda im się zapewnić miejsce w przedszkolu - mówi Rutkowska.
Szanse na nową grupę są. Jak mówi sekretarz, trzeba znaleźć odpowiedni lokal i dostosować go do wymogów, które obowiązują w przedszkolach. Wkrótce urzędnicy poinformują rodziców co udało się zrobić.
- Ale burmistrz Urszula Jabłońska, zamiast rozmawiać z nami o problemie, poszła na urlop. Najlepiej jest umyć ręce od problemu, a potem powiedzieć, że nie ma już czasu, bo budżet zamknięty - oburza się nasza Czytelniczka.
Anna Rutkowska przypomina, że odbyło się już jedno spotkanie z rodzicami. A urząd mimo urlopu burmistrz normalnie pracuje. I nie ma żadnych opóźnień w przygotowaniach do nowego roku szkolnego.
- Pani burmistrz zaproponowała, byśmy zapisywali dzieci do pięciogodzinnych oddziałów Uhowie i szkole katolickiej w Łapach. To jakiś absurd. Pracujemy z mężem w Białymstoku. Nie stać nas też na opiekunkę - niepokoi się pani Anna.
Sekretarz Rutkowska zapewnia, że taka propozycja z ust burmistrz nie padła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?