Bombowce leciały z Wenezueli do Nikaragui i z powrotem - za każdym razem bez pozwolenia wlatując w przestrzeń powietrzną Kolumbii.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony zapewnia, że loty odbyły się zgodnie z prawem międzynarodowym. Strona kolumbijska tłumaczy jednak, że samoloty były wojskowe, więc muszą otrzymać specjalna zgodę i zadeklarować, że na pokładzie nie przewożą broni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?