Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy lawet firmy Rycar udzielają pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych (zdjęcia)

(adek)
Pracownicy białostockiej firmy Rycar, oferującej m.in. usługi autoholowania, zostali przeszkoleni w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej ofiarom wypadków drogowych. To ewenement nie tylko w skali lokalnej. Do tej pory już kilkakrotnie zdarzyło się, że zajęli się i opatrzyli poszkodowanych zanim na miejsce zdarzenia dojechały służby ratunkowe.- Kierowcy samochodów pomocy drogowej, powszechnie nazywani "laweciarzami", nie mieli zbyt dobrej opinii. Ot, jako czekający na łatwy zarobek w obliczu czyjegoś nieszczęścia, jeżdżący nieostrożnie i brawurowo czy też niezbyt kulturalni. Postanowiliśmy rozprawić się z takimi mitami i zmienić to - mówi Paweł Kukiełka, właściciel Rycaru.Zobacz także:WOŚP 2018 Białystok. Asterka boża Krzysztofa Kononowicza została zniszczona na Rynku Kościuszki. Pokaz Rycar i Medival (zdjęcia)
Pracownicy białostockiej firmy Rycar, oferującej m.in. usługi autoholowania, zostali przeszkoleni w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej ofiarom wypadków drogowych. To ewenement nie tylko w skali lokalnej. Do tej pory już kilkakrotnie zdarzyło się, że zajęli się i opatrzyli poszkodowanych zanim na miejsce zdarzenia dojechały służby ratunkowe.- Kierowcy samochodów pomocy drogowej, powszechnie nazywani "laweciarzami", nie mieli zbyt dobrej opinii. Ot, jako czekający na łatwy zarobek w obliczu czyjegoś nieszczęścia, jeżdżący nieostrożnie i brawurowo czy też niezbyt kulturalni. Postanowiliśmy rozprawić się z takimi mitami i zmienić to - mówi Paweł Kukiełka, właściciel Rycaru.Zobacz także:WOŚP 2018 Białystok. Asterka boża Krzysztofa Kononowicza została zniszczona na Rynku Kościuszki. Pokaz Rycar i Medival (zdjęcia) RYCAR
Pracownicy białostockiej firmy Rycar, oferującej m.in. usługi autoholowania, zostali przeszkoleni w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej ofiarom wypadków drogowych. To ewenement nie tylko w skali lokalnej. Do tej pory już kilkakrotnie zdarzyło się, że zajęli się i opatrzyli poszkodowanych zanim na miejsce zdarzenia dojechały służby ratunkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny