MKTG SR - pasek na kartach artykułów

''Kartka z kalendarza''. 95 lat temu kolarze ruszyli po raz pierwszy w Polskę. Tour de Pologne jedną z najstarszych polskich imprez

Mateusz Pietras
Opracowanie:
Fo.t 80. edycja Tour de Pologne
Fo.t 80. edycja Tour de Pologne ROBERT WOZNIAK/GLOS WIELKOPOLSKI/POLSKA PRESS
95 lat temu, 7 września 1928 r., rozpoczął się pierwszy wyścig kolarski Tour de Pologne. "Jest to jedna z najstarszych cyklicznych polskich imprez sportowych, która doszła do poziomu światowego. Jesteśmy na szczycie, tam gdzie rozgrywane jest Tour de France czy Giro d'Italia" – powiedział Czesław Lang.

95 lat kolarskich wrażeń na polskich drogach

Dokładnie 7 września 1928 roku kolarski peleton po raz pierwszy ruszył w Polskę. Historia największej dzisiaj corocznej imprezy sportowej w naszej części Europy zaczęła się w Warszawie.
– Wiemy, że musimy patrzeć w przyszłość, bez przerwy rozwijać wyścig, ale pamiętając też o jego bogatej historii, która pisała się razem z historią naszego kraju – mówi dzisiaj dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang.

Pierwszy wyścig został zorganizowany przez redakcję „Przeglądu Sportowego” oraz działaczy Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów. 7 września 1928 roku w Warszawie w wyścigu, który wtedy nazywał się oficjalnie „I Bieg Kolarski Dookoła Polski” stanęło 71 kolarzy. Peleton ścigał się w dniach 7–16 września, a po ośmiu etapach do mety, także w Warszawie, dojechało 43 zawodników. Wygrał Feliks Więcek. Wtedy zorganizowano 8 etapów, a łączna długość trasy wyniosła 1491 km. Rywalizację rozpoczęło 71 kolarzy, zaś ukończyło 43.

– Podejrzewam, że w 1928 roku nikt nie mógł przypuszczać, że zaczyna się tak piękna historia, choć z drugiej strony wyścig od początku miał wspaniałych patronów. Tour de Pologne, wtedy startujący pod nazwą Bieg dookoła Polski, stał się jednak wizytówką naszego kraju. Miał wielkie chwile i przechodził kryzysy. To wszystko składało się na to, że wrastał w historię naszego kraju. Więcej, stał się jej częścią – opowiada obecny dyrektor wyścigu. Co ciekawe, wicemistrz olimpijski z Moskwy sam wygrał nasz narodowy wyścig w 1980 roku. Z kolei trzynaście lat później zaczął odpowiadać za jego organizację.

W czasach trudnych dla Polski obecny Tour był w cieniu Wyścigu Pokoju, który był mocno popierany przez komunistyczne władze.
– Sam lubię zanurzyć się w archiwach i śledzić jego losy. Historia Tour de Pologne jest historią Polski. Z kryzysami, zakrętami i wyjściem na prostą. W czasach komunizmu był w cieniu Wyścigu Pokoju, który pokochały komunistyczne władze, ale zawsze był ważny. Wiem o tym doskonale, bo pamiętam, jak ważne było dla mnie zwycięstwo w tej imprezie. I tak podchodził do Tour de Pologne każdy kolarz – opowiada Lang.

Jedyny taki Wyścig w Europie Wschodniej

W tym roku kolarze brali udział w 80. edycji TdP, którą wygrał Słoweniec Matej Mohorić.
– Krok po kroku budowaliśmy markę. Weszliśmy do cyklu UCI World Tour, w którym są tylko najważniejsze wyścigi świata. Jesteśmy jedyną imprezą tej rangi w naszej części Europy, zbieramy nagrody, na starcie oglądamy kolarzy z absolutnie najlepszych drużyn świata i zbieramy bardzo dobre oceny. Widziałem kolarstwo jako platformę, która daje szansę na promocję nie tylko sportu, ale też kraju oraz firm. To wszystko się udaje w naszym wyścigu, a mnie przynosi dumę – powiedział dyrektor Tour de Pologne.

Kolejny Tour już za rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny