MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kąpielisko na Dojlidach jest przyjemne

Izabela Filipowicz [email protected] tel. 085 748 95 18
Kąpiel w zalewie to przede wszystkim frajda dla dzieci. I to ich było wczoraj najwięcej na plaży. Starsi woleli pograć w piłkę siatkową lub poopalać się na trawce.
Kąpiel w zalewie to przede wszystkim frajda dla dzieci. I to ich było wczoraj najwięcej na plaży. Starsi woleli pograć w piłkę siatkową lub poopalać się na trawce. Fot. Wojciech Oksztol
Dojlidy? Łatwo dojechać, jest co zjeść - mówią mieszkańcy Białegostoku, których wczoraj tam spotkaliśmy.

Warto wiedzieć

Warto wiedzieć

ratownicy - są
gastronomia - jest
dojazd autobusem - jest
bilety - są (ulgowy 2 zł, normalny 4 zł)
sprzęt pływacki - jest

Na plaży w Dojlidach jesteśmy parę minut przed godz. 12. To pierwsze kąpielisko, które odwiedziliśmy w ramach naszej wakacyjnej akcji.

Parking zastawiony jest samochodami. Już z daleka widać, że nad zalewem jest mnóstwo ludzi. - Na pewno więcej niż kilka dni temu - potwierdza kasjerka przy wejściu.

Z całymi rodzinami i ze znajomymi

Wczoraj na słońcu temperatura wynosiła ponad 30 stopni Celsjusza.

- Ale siedząc nad wodą, nie odczuwa się tej temperatury - ocenia pani Beata. Wczoraj wybrała się nad zalew z całą rodziną. - Z dziećmi to tylko tu - mówi. - Są ratownicy. Człowiek czuje się bezpieczny.

Dla innych, zwłaszcza dziewczyn, ważniejszy jest wygląd ratowników.

- Co nam się tu podoba? - zastanawia się Agata z Białegostoku. - Przystojni ratownicy - stwierdza ze śmiechem. - Fajne jest też to, że można wynająć sprzęt do pływania, pograć w siatkówkę albo kupić coś do jedzenia. Po zabawie w wodzie człowiek robi się strasznie głodny. Ważne, że można tu też dojechać autobusem.

- Szkoda tylko, że trzeba płacić za wstęp - wtrąca jej koleżanka.

Warto wiedzieć, że w tym roku na plaży są nowe prysznice. W poprzednim sezonie plażowicze skarżyli się, zwłaszcza panie, że aby odkręcić kurek, trzeba stawać na taborecie albo prosić wysokich mężczyzn o pomoc. - Teraz są zamontowane na wysokości jednego metra - mówi Adam Popławski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Białymstoku. - Są też nowe przebieralnie i pomost.

Oj, będzie się działo

A od weekendu dodatkową atrakcją, zwłaszcza dla najmłodszych plażowiczów, ma być pływający banan.

- Niedługo wypoczynek na plaży mają umilać też koncerty białostockich zespołów - zapowiada Po-pławski. - Planujemy też amatorskie rozgrywki w piłce siatkowej i plażowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny