Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kąpiele gratis? O nie!

Aneta Boruch
Łatwiej sądzić się z czterema osobami niż sześćdziesięcioma, bo to jest po prostu tańsze
Łatwiej sądzić się z czterema osobami niż sześćdziesięcioma, bo to jest po prostu tańsze fot. Anatol Chomicz
Rzozmowa ze Zdzisławem Daniszewskim, wiceprezesem Wodociągów Białostockich.

Kurier Poranny: Jak by Pan się poczuł, gdyby musiał zapłacić 50 tysięcy złotych za wodę zużytą przez całe osiedle?

Zdzisław Daniszewski: Biorąc pod uwagę fakt, że przez kilka ładnych lat nie płaciłem, to wyjąłbym po prostu pieniądze, które dzięki temu zainwestowałem wcześniej. Ja przywykłem swoje rachunki płacić.

Czy uważa Pan, że to uczciwe i sprawiedliwe, że cztery rodziny mają płacić za wodę zużytą przez kilkudziesięciu sąsiadów?
- Nie w moim interesie to oceniać, odsyłam do wyroku sądu. I nie można powiedzieć tak, że cztery rodziny mają płacić za pozostałych. Bo niektórzy już dawno podpisali z nami umowy i płacą za wodę. A nie możemy przecież pozwolić sobie na to, żeby miasto fundowało czterem rodzinom gratisowe kąpiele.

Dlaczego pozwaliście do sądu akurat tych czterech mieszkańców?
- Klucz, który został przyjęty, był prosty: te osoby nie wyrażały jakiejkolwiek woli ponoszenia opłat. Wszyscy inni, którzy zdawali sobie sprawę, że woda nie jest za darmo, płacili. Te cztery osoby nie. Łatwiej sądzić się z czterema osobami niż 60, bo to jest po prostu tańsze.

Jesteście pewni, że były to tylko cztery osoby?
- Tak.

Widziałam dziś dokument, sporządzony przez biegłego sądowego, z którego wynika, że w pewnym okresie za wodę nie płaciło szesnastu mieszkańców.
- Te osoby płaciły wcześniej...

Dlaczego wodociągi, przystępując do ściągnięcia długu, nie zadały sobie trudu wystawienia rachunków każdemu domowi osobno?
- Bo to niezawisły sąd wskazał, skąd możemy odzyskać pieniądze.

Ale wcześniej, zanim poszliście do sądu, dlaczego nie rozliczyliście każdego domu osobno?
- Nie da się policzyć precyzyjnie, jaka część straconej wody przypada na poszczególnego odbiorcę.

A teraz ci czterej, jeśli wam zapłacą, mają sami wystawić rachunki sąsiadom? - Myślę, że to stosunkowo proste. Jeżeli ci panowie zdecydują się skierować sprawy przeciwko sąsiadom z powództwa cywilnego, to sposób ich wzajemnego rozliczenia określi sąd.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny