Już nie naśmiecą

Dziękujemy

Dziękujemy

Jerzemu Drewnowskiemu za szybką reakcję

Ludzie wysiadają z autobusu, a jednorazowe bilety bez namysłu wyrzucają od razu na przystanku. To samo jest z wypalonymi papierosami - zadzwoniła do nas oburzona pani Teresa, która mieszka niedaleko przystanku. - A wszystko dlatego, że nie ma tu kosza na śmieci. I tak jest już od dłuższego czasu. Kiedy w końcu doczekamy się jakiegoś pojemnika, żeby ludzie nie zostawiali resztek na przystanku i jego pobliżu? Dlaczego my, mieszkańcy, musimy o tym przypominać?
Rzeczywiście, przy nowym przystanku na ulicy św. Andrzeja Boboli nie było pojemnika na śmieci.

- Nie wiedzieliśmy, że przy tym przystanku brakuje kosza - usprawiedliwiał się Jerzy Drewnowski z departamentu ochrony środowiska. - Obiecuję, że pojawi się tam najszybciej, jak to możliwe.
Dziś pojemnik już stoi. Pasażerowie autobusów, wysiadając na przystanku, nie muszą rozglądać się za koszem. Mieszkańcy okolicznych domów też są zadowoleni.