Jak podaje portal gazeta.pl, do zdarzenia doszło w czwartek. W czasie koncertu na terenie kampusu Politechniki Białostockiej ochroniarze spałowali jednego ze studentów.
Mężczyzna twierdzi, iż został zatrzymany, gdy biegł spotkać się z kolegą. Ochroniarze powalili go na ziemię, bili pięściami po twarzy, spałowali go i skopali. Inni ochroniarze początkowo jedynie się przyglądali. W końcu zainteresowali się sprawą i... przyłączyli do kolegów.
Do tej pory student nie zgłosił się na policję.
Władze uczelni, deklarują że zajmą sprawą, jak tylko informacja się potwierdzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?