Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze droższe budowanie

(now) Fot. B. F. Skok
Możliwe, że zaraz po wzroście stawki VAT, lekko wzrosną ceny mieszkań
Możliwe, że zaraz po wzroście stawki VAT, lekko wzrosną ceny mieszkań
Niższy VAT w budownictwie utrzyma się tylko do końca 2010 roku. Jeśli nie uda się wynegocjować okresu jego przedłużenia, ceny mieszkań wzrosną - twierdzą deweloperzy.

Do każdego wzrostu podatków przedsiębiorca podchodzi z rezerwą - mówi Jan Mikołuszko, prezes spółki Unibep z Bielska Podlaskiego. - Wykonawca wprawdzie odliczy sobie wyższy VAT, ale potencjalny nabywca dostanie po kieszeni.

Zdaniem budowlańca nie jest to dobry sposób na ratowanie gospodarki. Szczególnie rynku mieszkaniowego, który mocno ostatnio się skurczył. I może skurczyć się jeszcze bardziej, jeśli nie uda się przedłużyć okresu przejściowego obowiązywania niższej 7-proc. stawki.

Budujesz na własną odpowiedzialność

Przypomnijmy, że na terenie UE obowiązuje stawka VAT nie mniejsza niż 15 proc. (w Polsce 22 proc.). Państwa mają jednak prawo do stawki zredukowanej, nie mniejszej niż 5 proc. (w Polsce 7 proc.). Z czasem jednak poszczególne kraje wywalczyły sobie prawo do dłuższego stosowania obniżonych stawek w niektórych dziedzinach (w Polsce, oprócz mieszkań, niższym VAT-em obłożone są usługi gastronomiczne). Obniżony VAT, oprócz budownictwa blokowego, obejmuje też usługi związane z sektorem budowlanym, czyli remonty. Ale już nie materiały budowlane. Stawkę 22 proc. płacić będziemy od 1 stycznia 2011 roku. - Trudno jednoznacznie orzec, czy uda się ponownie przedłużyć okres przejsciowy - zastanawia się dr Edyta Jurczak-Pejko z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Białymstoku. - Jeśli jest taka szansa, należy o to walczyć. Polska należy do krajów o największych niezaspokojonych potrzebach mieszkaniowych. A każda podwyżka cen mieszkań będzie te niedobory powiększać.

Unibep jednak nie czekał na polityczne rozstrzygnięcia. Od pewnego czasu spółka inwestuje w sektorze drogowym i budownictwie przemysłowym. Jak mówi prezes Mikołuszko - poziom ryzyka w deweloperce stał się zbyt wysoki.

Zasada domina

Na razie, dopóki termin wejścia nowej stawki jest jeszcze daleki, deweloperom grunt nie pali się pod nogami.

- Ale wyższy VAT oznacza, że firma będzie musiała sięgnąć do kieszeni po te pieniądze - Remigiusz Rogowski, prezes białostockiej spółki Rogowski Development, podziela opinię Mikołuszki. - A sytuacja w branży i tak jest trudna. Takie działania jeszcze ją pogarszają.

Deweloperzy pozornie nie muszą sie obawiać wzrostu VAT. Ale jeśli będą sprzedawać mniej - bo mieszkania zdrożeją, mniej będzie budował, mniej kupował materiałów budowlanych, mniej osób zatrudni...

- Budownictwo mieszkaniowe jest jedną z najważniejszych gałęzi pobudzających gospodarkę - przypomina dr Jurczak-Pejko. - Złotówka zainwestowana w budowę nowego mieszkania lub domu pociąga za sobą potrzebę wydania kolejnych 4-5 zł. Mieszkanie trzeba przecież wyposażyć, dokonywać napraw i remontów, utrzymywać.

Kto dołoży do mieszkania?

- Takie sytuacje napędzają sztuczny popyt - tłumaczy Krzysztof Hackiewicz z agencji nieruchomości Polanowscy w Białymstoku. - Na wieść, że mieszkania zdrożeją, ludzie zaczną kupować, by zdążyć przed podwyżką stawek.

A czy mieszkania używane także zdrożeją?

- Możliwe, że zaraz po wzroście stawki VAT, lekko wzrosną ceny mieszkań - mówi pośrednik. - Ale w dłuższej perspektywie powinny powrócić do obecnego poziomu. Ludzie będą oczekiwać, aż państwo znajdzie sposób, by zrównoważyć spadek popytu, tak jak to robi przy pomocy kredytu "Rodzina na swoim".Poprzedni szalony skok cen mieszkań sprzed dwóch lat wywołał brak brak planów zagospodarowania przestrzennego. Ludzie potrzebowali mieszkań, a nie było gdzie ich budować. Czy podobny efekt wywoła wzrost stawki VAT? Niewykluczone - odpowiadają wtajemniczeni.

Opinia - dr Edyta Jurczak-Pejko, Wyższa Szkoła Ekonomiczna:

Podatek VAT jest podatkiem pośrednim, czyli ukrytym w cenie towaru lub usługi. Wszystkie więc jego zmiany w górę podwyższają cenę, którą płaci ostateczny konsument. Podwyższenie VAT-u obniży popyt na mieszkania - zadziała tu prawo popytu i podaży. Jeśli dziś Kowalski chce kupić mieszkanie za 200 tys. zł. plus 7 proc. VAT to musi mieć do dyspozycji 214 tys. Po podwyżce VAT (do 22 proc.) będzie musiał dysponować już kwotą 244 tys. a zatem aż o 30 tys. więcej !!! Licząc 1 m. kw. mieszkania po 5 tys., będzie mógł kupić mieszkanie o 6 m. kw. mniejsze!

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny