Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Arsenal Kijów 0:2

Tomasz Dworzańczyk
Białostoczanie w meczach sparingowych nie wypadali nadzwyczajnie. Najważniejsze jest jednak to, jak będą się spisywać w lidze.
Białostoczanie w meczach sparingowych nie wypadali nadzwyczajnie. Najważniejsze jest jednak to, jak będą się spisywać w lidze. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Żółto-czerwoni przegrali z ukraińskim Arsenałem Kijów 0:2 w ostatnim sparingu rozegranym w tureckiej Antalyi.

Nie ma powodów do niepokoju. Przegraliśmy, bo nie wykorzystaliśmy sytuacji - mówi Michał Probierz, trener Jagi.

Białostoczanie w starciu z dziewiątą drużyną ukraińskiej ekstraklasy toczyli wyrównany bój. Niestety, tym razem skutecznością nie błysnął Kamil Grosicki, którego strzały dwukrotnie bronił bramkarz rywali.

Zaraz po przerwie okazji nie wykorzystał Bruno, który stojąc tuż przed bramką Arsenału, zamiast dokładnie przymierzyć, huknął z woleja i piłka przeszła obok bramki.

- Mieliśmy bardzo dobre momenty, które przeplataliśmy słabszymi - przyznaje Probierz.

Żółto-czerwoni stracili gola w 70. minucie po rzucie wolnym. Dośrodkowanie wykorzystał jeden z Ukraińców i strzałem głową zaskoczył Grzegorza Sandomierskiego.

- Odkryliśmy się i drugą bramkę straciliśmy z kontry - opisuje Probierz.

Zawistowski wrócił i strzelił

Sparing z Arsenałem nie był jedynym, jaki Jaga rozegrała wczoraj w Turcji. Kilka godzin wcześniej drużyna złożona głównie z dublerów ograła amatorski zespół z Austrii Steinah Kirschen aż 14:0.

- Teraz nikt nie może zarzucić, że nie odnieśliśmy w Antalyi zwycięstwa - żartuje Probierz. - Poza tym cieszę się, że młodzi chłopcy, którzy zagrali w tym meczu, pokazali, że mogę na nich liczyć - dodaje.

Warto wspomnieć, że jedną z bramek zdobył Paweł Zawistowski, który po raz pierwszy od zerwania więzadeł krzyżowych pojawił się na boisku.

Dziś w południe wylądują

Niestety, nie wszyscy jagiellończycy wrócą z Turcji w pełni sił. W spotkaniu z Arsenałem staw skokowy skręcił Dariusz Jarecki.

- Nie wygląda to dobrze. Po powrocie do Białegostoku okaże się, czy to coś poważnego - ocenia Probierz.

Białostoczanie spodziewani są dziś w południe na warszawskim lotnisku Okęcie. Do treningów wrócą w poniedziałek.

Wynik

Jagiellonia Białystok - Arsenał Kijów 0:2 (0:0).

Bramki padły w 70. i 86. minucie.

Jagiellonia: Sandomierski - Lewczuk, Skerla, Cionek, El Mehdi (51. Norambuena), Renusz (46. Jarecki, 70. Jezierski), Hermes (70. Kascelan), Bruno, Lato, Grosicki, Frankowski (70. Maycon).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny