Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Istok. Barbara waży ponad 600 kilo! Ogromna dynia wyrosła na Podlasiu (zdjęcia)

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
W ubiegłym roku pan Adam wyhodował w swoim ogródku dynię ważącą 531,5 kg. Teraz ten wynik przebił aż o 80 kg! Dynia "Barbara" zajęła drugie miejsce na Festiwalu Dyni w Krapkowicach.

Pan Adam Jurczuk z Istoku, ma niezwykłą pasję. Już od pięciu lat hobbystycznie hoduje dynie o niestandardowych rozmiarach. W ubiegłym roku z jego ogródka wyszedł prawdziwy gigant - warzywo warzące 531,5 kg. Mogłoby się wydawać, że trudno o lepszy wynik. I o tym, że tych kilogramów będzie w tym roku nie więcej, a za to znacznie mniej, był przekonany sam hodowca. Okazuje się, że ostateczna waga dyni nieco go zdziwiła.

- Z szacunkowych pomiarów wychodziło dużo mniej, bo około 460 kg. Zaskoczenie, gdy zobaczyłem aż 605 kg, było więc ogromne - przyznaje pan Adam.

Wyhodowanie w swoim ogródku takiego olbrzyma nie jest łatwe. Na sukces wpływa mnóstwo czynników. Najważniejsze jest odpowiednie nasionko. Musi pochodzić od innego warzywnego giganta. Pan Adam kupuje je za granicą. Przy hodowaniu takiej dyni niezbędne jest też poświęcenie jej odpowiedniej ilości czasu i uwagi.

- Już na jesień trzeba przygotować ziemie na następny rok. Wiosną wysadzamy sadzonkę do doniczki i hodujemy. I jakoś na koniec kwietnia wsadzamy do gruntu. I tak powoli zaczyna rosnąć - opowiada pan Adam. - Trzeba ją stale doglądać. Ważne jest obfite podlewanie. Dynia musi mieć dużo wody. I do tego dochodzi też dokarmianie specjalnymi nawozami.

Oprócz "Barbary" (bo tak nazwana została ogromna dynia), panu Adamowi z nasionka z ubiegłorocznego giganta udało się wyhodować też nieco mniejszy, ale również imponujący okaz, ważący 181 kg. Jego sąsiadowi udało się z kolei osiągnąć wynik 446 kg.

W pierwszy weekend października pan Adam razem ze swoimi dyniami wybrał się do Krapkowic, na wielki Festiwal Dyni. Jego okazy rywalizowały tam z innymi warzywnymi gigantami o miano "największego".

Dynie pana Adama zajęły tam drugie i dziesiąte miejsce. Dynia jego sąsiada znalazła się tuż poza podium, na czwartym miejscu.

- Mieliśmy więc silną podlaską reprezentację - śmieje się pan Adam.

Ogromne warzywo nie trafi na talerze. Jako że przy jej hodowaniu używa się nawozów, najlepiej przeznaczyć ją na paszę dla zwierząt. Jednak "Barbarę" czeka nieco inny los. Już w sobotę (9.10) dynia pojedzie w świat, a dokładniej pod Łódź. Tam trafi do na wystawę do zoo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Istok. Barbara waży ponad 600 kilo! Ogromna dynia wyrosła na Podlasiu (zdjęcia) - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny