Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile chcą zarabiać Polacy?

materiał partnera zewnętrznego
Polacy z roku na rok zarabiają coraz lepiej, ale i tak nie wszyscy są usatysfakcjonowani ze swojej sytuacji materialnej. Ile Polacy zarabiają dzisiaj, a ile chcieliby zarabiać – warto się temu przyjrzeć.

Nowa era w gospodarce

Z końcem komunizmu polskie społeczeństwo wiązało duże nadzieje. Polacy oczekiwali, że wraz z wprowadzeniem gospodarki rynkowej i demokracji, będą zarabiać coraz więcej i będą mogli spełnić swoje wszystkie oczekiwania materialne. W dużej mierze tak się stało. Kolejna fala optymizmu pojawiała się wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Wbrew potocznym narzekaniom, trzeba przyznać, że Polacy od ponad dwóch dekad zarabiają coraz więcej. Jednak wraz z zarobkami rosły także oczekiwania. Te chyba, jak w każdym innym kraju na świecie, zawsze są większe niż rzeczywiste możliwości finansowe. Tym bardziej że aktualnie za sprawą globalizacji i rozwoju mediów, obywatele swoje zarobki i marzenia odnoszą zawsze do krajów o wyższym poziomie rozwoju, a co za tym idzie i zarobków.

Ile zarabiają Polacy dzisiaj?

Dwadzieścia lat temu średnia pensja wynosiła ok. 1000 zł. Dzisiaj wynosi ona czterokrotnie więcej. Mimo wzrostu cen w tym czasie, siła nabywcza wynagrodzenia przeciętnego Polaka jest wyższa niż przed laty, jednak cały czas niższa niż większości obywateli UE. Nie znaczy to jednak, że wszyscy zarabiają tzw. średnią krajową. Z ostatnio opublikowanej przez GUS struktury wynagrodzeń za rok 2014 wynika, że tylko pewna grupa może liczyć na wynagrodzenie bliskie średniej (http://wpolityce.pl/polityka/277015-szokujaca-struktura-wynagrodzen-w-polsce). Z tych danych wynika, że 20% pracujących zarabia poniżej obowiązującego w 2016 roku najniższego wynagrodzenia (1850 zł brutto), a poniżej średniej zarabia ponad 2/3 pracowników w gospodarce. Tylko 16% pracujących otrzymuje wynagrodzenie pomiędzy 5-10 tys. zł brutto miesięcznie. Grupa najlepiej uposażonych to tylko 50 tysięczna garstka, która zarabia powyżej 20 tys. brutto.

Ile Polacy chcieliby zarabiać?

Mimo że oczekiwania materialne Polaków, tak jak innych obywateli świata, zawsze rosną szybciej niż ich finansowe możliwości, to jak wynika z badania „Finanse Polaków” przeprowadzonego przez Provident Polska, ponad połowa Polaków usatysfakcjonowana jest ze swoich zarobków.

Ich oczekiwania są zbieżne z otrzymywanym wynagrodzeniem (http://media-provident.pl/pr/359987/satysfakcjonujace-zarobki-okolo-4000-zl-na-reke?utm_source=netPR.pl&utm_medium=email&utm_campaign=Satysfakcjonuj%C4%85ce%2Bzarobki%3F%2BOko%C5%82o%2B4000%2Bz%C5%82). Warto zauważyć, że:

- 51% Polaków chciałoby zarabiać pomiędzy 2 – 4 tys. zł netto,
- 6% byłoby zadowolonych z wynagrodzenia ok. 2 tys. zł netto,
- 20% zaś myśli o zarobkach rzędu 4 – 6 tys. zł netto,
- 6% marzy o wynagrodzeniu wyższym niż 6 tys. zł netto,
- 16% nie potrafi określić swoich oczekiwań.

Według tego badania 57% obywateli jest zadowolonych ze swojej sytuacji finansowej, niezadowolenie wykazuje tylko 3%. Ponad połowa jest także zadowolona z pracy, a 71% z materialnych warunków życia.

Oczekiwania zawsze większe niż zarobki

I choć w większości krajów na świecie pracownicy z roku na rok zarabiają coraz więcej, to jest w każdym społeczeństwie grupa osób, których oczekiwania zarobkowe są większe niż otrzymywane, co miesiąc wynagrodzenie. Z punktu widzenia pracodawców taka sytuacja to rzecz normalna w gospodarce rynkowej. Pewien niedosyt finansowy ma motywować pracowników do bardziej wytężonej pracy lub permanentnego poszukiwania bardziej intratnej posady. Obecnie oczekiwania zarobkowe w głównej mierze wynikają z „wymarzonego” stylu życia, posiadania pewnych rzeczy materialnych. Rzadziej z niemożliwości spełnienia podstawowych potrzeb – to wynika z systematycznego wzrostu płac i poprawy sytuacji materialnej. I jeśli jest pewna grupa, która fakt niedoborów akceptuje i stara się dostosować swoje wydatki do zarobków, tak jest grupa, która stara się spełnić swoje marzenia, sięgając po kredyt bankowy lub pożyczkę pozabankową. Potwierdzają to firmy pozabankowe udzielające pożyczek długo i krótkoterminowych. Tacy potentaci na tym rynku jak Profi Credit odnotowują rokroczny wzrost sprzedaży tego rodzaju produktów. Polacy coraz chętniej i odważniej sięgają po pożyczki. Od kiedy wszelkie odsetki i opłaty zostały ustawowo uregulowane, zniknęły obawy klientów. Dzisiaj przy pomocy pożyczki pozabankowej Polacy częściej spełniają swoje marzenia, niż „łatają” przysłowiową dziurę w budżecie. Tym bardziej że kwota pożyczki, jaką może otrzymać w takich firmie zwykły Kowalski to nawet 25 tys. złotych. A to już wystarczy na spełnienie niejednego kaprysu. Osoby z mniejszymi potrzebami wybierają chwilówki, takie jak Feniko. Jedno jest pewne – wraz ze wzrostem wynagrodzeń, nie zmniejszyła się wcale liczba osób zaciągających zobowiązania.

Podsumowanie

Od przełomu ekonomiczno - politycznego w roku 1989 większość Polaków zarabia i wydaje coraz więcej. Mimo że ponad połowa naszych rodaków deklaruje, że jest usatysfakcjonowana ze swoich zarobków, to jest także grupa osób mniej lub bardziej niezadowolonych z tego, że nie może spełnić swoich wszystkich zachcianek. Wielu z nich, chcąc zrealizować swoje oczekiwania, sięga w tym celu po kredyty bankowe lub pożyczki pozbankowe. Nie powinno to dziwić. Wydaje się, że dopóki aspiracje będą rosły szybciej niż zarobki, to zainteresowanie pożyczkami pozabankowymi nie minie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny