Paweł Wierzbicki (91 kg) skrzyżuje rękawice w 1/8 finału. Jego przeciwnikiem będzie Amritpreet Singh z Indii, zwycięzca walki z Arminem Prasovac z Czarnogóry.
Najlepsi młodzi pięściarze świata spotkali się w Erywaniu w Armenii. Mistrzostwa rozpoczęły się 25 listopada. W imprezie startują chłopcy urodzeni w latach 1994-1995.
Kadrowicze, których na tegoroczne młodzieżowe mistrzostwa świata powołał trener Zbigniew Raubo to: Marek Pietruczuk (56 kg), Daniel Adamiec (60 kg), Kazimierz Łęgowski (64 kg), Arkadiusz Szwedowicz (75 kg) i Paweł Wierzbicki (91 kg).
Polscy pięściarze poznali już swoich pierwszych rywali. Marek Pietruczuk w 1/16 finału skrzyżuje rękawice ze zwycięzcą walki Craig Macintyre (Szkocja) - Karrar Al-Ezirej (Irak). Daniel Adamiec w 1/32 finału zmierzy się z Koreańczykiem z południa Hong In-Pyo.
Kazimierz Łęgowski w 1/16 finału powalczy ze zwycięzcą potyczki Osman Emre Kuzu (Turcja) - Obada Alhalabi (Irak). Z kolei Arkadiusz Szwedowicz w 1/32 finału stanie do walki z Włochem Giuseppe Ranno.
- Na papierze najtrudniejsze zadanie czeka Adamca, którego rywal jest aktualnym wicemistrzem świata juniorów, dawniej kadetów, wagi piórkowej z Astany w 2011 roku. Chociaż trzeba zaznaczyć, że aktualnie poziom boksu wyraźnie się wyrównał i każdy przeciwnik, który jest na tych mistrzostwach nie jest słaby - mówi Tomasz Potapczyk, trener sokólskiego zawodnika. - Dlatego trzymajmy kciuki za wszystkich naszych zawodników.
Podkreśla jednocześnie bardzo dobrą organizację zawodów. - Uroczystość otwarcia mistrzostw była świetnie zorganizowanym widowiskiem. Prawie 15 tysięcy kibiców mogło podziwiać na żywo prezentacje wszystkich krajów. Poza tym hala robi ogromne wrażenie. Cały kompleks hali jest wielkości naszego stadionu narodowego w Warszawie. Zatem nie tylko presja samej walki, ale i całej oprawy może nieraz zaważyć na wyniku. Mam jednak nadzieję, że nasi chłopcy udźwigną ten ciężar - mówi Tomasz Potapczyk.
W trakcie pobytu w Armenii polska ekipa bokserów spotkała się z konsulem i ambasadorem RP w Erywaniu.
- Byliśmy gośćmi w ambasadzie, gdzie wspólnie wypiliśmy herbatę. Muszę przyznać, że spotkanie zrobiło na nas wszystkich ogromne wrażenie. Było to jednak szczególnie miłe dla chłopaków, bo jak się okazało, zainteresowanie nimi jest tam większe niż u nas w kraju - opowiada Tomasz Potapczyk.
Na koniec tej wizyty były jeszcze pamiątkowe zdjęcia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?