II liga piłkarska. Wigry Suwałki mają nowego trenera. To Grzegorz Mokry

Szulczek zamienił drugoligowe Wigry na ekstraklasową Wartę Poznań, a na jego miejsce przychodzi do Biało-Niebieskich Mokry. Będzie to dla niego powrót do Suwałk, w których pracował już od października 2015 roku do czerwca 2017 roku jako asystent najpierw Donatasa Venceviciusa, a później Dominika Nowaka.

Nowy opiekun Wigier trenerską przygodę rozpoczynał jako asystent Artura Skowronka, z którym współpracował m. in w Ruchu Radzionków, Pogoni Szczecin, Widzewie Łódź i GKS-ie Katowice. W Suwałkach był w sztabie Dominika Nowaka, a potem trafił z tym trenerem do Miedzi Legnica. Ciekawostką jest to, że w 2020 roku został asystentem Skowronka w Wiśle Kraków, gdzie zastąpił.... Szulczka. Historia lubi się powtarzać.

W tym sezonie trener Mokry pracował już samodzielnie z trzecioligowymi rezerwami Miedzi i szło mu całkiem dobrze. Zespół z Legnicy, oparty o młodych wychowanków klubu, w 16 spotkaniach zdobył 32 punkty i zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy 3., za LKS-em Goczałkowice i rezerwami Zagłębia Lubin.

- Trener Mokry przez ostatnie miesiąca wykonał świetną pracę w rezerwach Miedzi. Ale rozumiemy, że chce się rozwijać i podjąć nowe wyzwania, dlatego w świetle oferty z wyższej ligi, jaką otrzymał, zgodziliśmy się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i życzymy mu powodzenia – stwierdził prezes Miedzo Tomasz Brusiło, cytowany przez oficjalną stronę legnickiego klubu.

Na debiut w Wigrach ich nowego szkoleniowca kibice będą musieli trochę poczekać. Trener Mokry pojawi się w Suwałkach 15 listopada i zadebiutuje pięć dni później, w otwierającym rundę rewanżową wyjazdowym starciu Biało-Niebieskich z Chojniczanką Chojnice. W najbliższym występie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (13 listopada na wyjeździe) naszego drugoligowca poprowadzą asystenci - Vencevicius oraz Arkadiusz Szczerbowski.

Wigry są aktualnie na siódmym miejscu w tabeli, z dorobkiem 25 punktów. Tyle samo oczek ma szósta Wisła Puławy, a znalezienie się w strefie barażowej postawił sobie za cel ustępujący ze stanowiska trener Szulczek. Można zakładać, że nowy opiekun Biało-Niebieskich równie wysoko zawiesi poprzeczkę.